Jakubiak: To, co się Polsce może przydarzyć przykrego, to Rafał Trzaskowski jako prezydent

Jakubiak: To, co się Polsce może przydarzyć przykrego, to Rafał Trzaskowski jako prezydent

Dodano: 
Marek Jakubiak
Marek Jakubiak Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Według badania exit poll, Marek Jakubiak uzyskał w I turze wyborów 0,5 proc. poparcia.

Z sondażu Ipsos wynika, że w niedzielnych wyborach prezydenckich obecny prezydent Andrzej Duda uzyskał 41,8 proc. głosów, a kandydat KO Rafał Trzaskowski 30,4 proc. To oznacza, że to właśnie ci dwaj politycy spotkają się w drugiej turze, która odbędzie się 12 lipca.

– Ponad 100 tys. obywateli oddaje głos na człowieka, który nie jest pokazywany w mediach, nie ma mnie w artykułach prasowych. Pamiętajcie, kropla drąży skałę, pomalutku, jak ta ciuchcia, pójdziemy do przodu – powiedział Marek Jakubiak tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. Jakubiak zaznaczył, że każdy wyborca i każdy oddany głos mają znaczenie.

– Przed nami II tura, zobaczymy, w Federacji będziemy się zastanawiali, co dalej (...) Z całą pewnością jedno, co się Polsce przykrego może zdarzyć, to Rafał Trzaskowski prezydentem – wskazał były poseł. I dodał: – Ktokolwiek ma w swoim sercu trochę odpowiedzialności za los Rzeczypospolitej i chce powierzyć swój głos Trzaskowskiemu, to niech posłucha co mówił w kampanii prezydenckiej w Warszawie i co w Warszawie zrobił.

Czytaj też:
"Gdyby nie oni". Trzaskowski podziękował Kidawie i Senatowi
Czytaj też:
Bosak: Oni już wiedzą, że są kolosem na glinianych nogach
Czytaj też:
"Hołownia Kukizem tych wyborów". Fala komentarzy po I turze wyborów

Źródło: Facebook / polsatnews.pl
Czytaj także