"Pełna kompromitacja" Kosiniaka-Kamysza

"Pełna kompromitacja" Kosiniaka-Kamysza

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, Piotr Zgorzelski, Magdalena Sobkowiak
Władysław Kosiniak-Kamysz, Piotr Zgorzelski, Magdalena SobkowiakŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Władysław Kosiniak-Kamysz największym przegranym niedzielnych wyborów prezydenckich?

Andrzej Duda zwyciężył w niedzielnych wyborach prezydenckich uzyskując 45,24 proc. głosów – wynika z danych z 87,16 proc. obwodów. Przekazane przez PKW dane wykazują, że Rafał Trzaskowski zdobył 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Na trzecim miejscu uplasował się Szymon Hołownia, na którego głos oddało 13,69 proc. głosów (2 mln 192 tys. 185). Dalej znaleźli się: Krzysztof Bosak – 6,79 proc. głosów (1 mln 86 tys. 905), Władysław Kosiniak-Kamysz – 2,46 proc. (393 tys. 526 głosów), Robert Biedroń – 2,12 proc. (340 tys. 147 głosów).

Wielu komentatorów wskazuje, że największym przegranym pierwszej tury wyborów prezydenckich jest kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jeszcze w maju sondaże dawały mu szansę na wejście do drugiej tury. Rozczarowania werdyktem wyborców nie krył podczas wieczoru wyborczego sam zainteresowany.

Lider PSL w czasie swojego wystąpienia mówił o najdłuższej kampanii wyborczej. – Jest finał. On oczywiście nie daje mi satysfakcji, nie ma co ukrywać. Wierzę, że to co robiliśmy przez te ostatnie miesiące to jest ziarno rzucone. To jest ta propozycja Polski, która nie jest Polską podzieloną, jest Polską wspólnotową, która nie ulega bratobójczej walce – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. – Na pytanie zadane moim rodakom uzyskałem dziś odpowiedź. Może to jeszcze nie ten moment, może nie ta chwila, ale ja wierzę, że to jedyna słuszna droga i ona przyniesie szczęście naszej ojczyźnie, przyniesie jej pomyślność – dodawał.

Czytaj też:
Smutek w sztabie PSL. Kosiniak-Kamysz: Nie ma co ukrywać...

Do wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza odniósł się na Twitterze Piotr Woyciechowski.

"Pełna kompromitacja. I dobrze" – ocenił był szef PWPW. "Tak to jest jak stawia się Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Nie należało wycierać sobie buzi nabożeństwem do św. Rity i jednocześnie popierać związków sodomitów" – skwitował.

twitter

Czytaj też:
W tym województwie wygrał Duda. Ogromna przewaga nad Trzaskowskim

Czytaj też:
Wielki nieobecny. Gdzie był Jarosław Kaczyński w czasie ogłaszania wyników wyborów?

Źródło: Twitter
Czytaj także