Prezydent przekonywał obywateli, że nietrafione są zarzuty dotyczące podnoszenia podatków przez rząd PiS.
– Atakują nas ostatnio różni, że podwyższamy podatki. Proszę państwa, ja wielokrotnie mówiłem. Myśmy obniżali podatki, te które były najważniejsze dla zwykłego obywatela, obniżaliśmy. My obniżyliśmy podatek w pierwszej grupie dochodowej. Z 18 na 17%. My proszę państwa wprowadziliśmy ulgę w przypadku realizacji różnych rozwiązań o charakterze inwestycyjnym, np. termomodernizacyjną– mówił prezydent Andrzej Duda w Drawsku Pomorskim.
Zdaniem prezydenta prawdziwa wolność jest powiązana z bezpieczeństwem finansowym. – Prawdziwie wolny jest ten, kto ma pracę. Kto może sobie tę pracę wybrać, kto ma rzeczywiście możliwość wyboru miejsca pracy – mówił Andrzej Duda.
W dalszej części swojego wystąpienia prezydent podkreślił fundamentalne znaczenie wolności słowa. – Wolność słowa proszę państwa, to właśnie oznacza dość fałszywej poprawności politycznej, gdzie narzuca się nam, zwłaszcza ze strony lewicowo nastawionych mediów język, który jest sprzeczny z tą wolnością całkowicie. Ja się na to nie zgadzam. Nie zgadzam się na obowiązek przemilczania ani w mediach, ani w polityce, ani na polskich uczelniach wyższych czy w szkołach. Nazywajmy sprawy po imieniu, takimi jakimi one są. To także jest wolność i mamy do tego prawo– mówił prezydent w Drawsku Pomorskim.