Na warszawskim lotnisku rozbiły się dwa samoloty

Na warszawskim lotnisku rozbiły się dwa samoloty

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Darek Delmanowicz
W środę wieczorem na warszawskim lotnisku na Bemowie doszło do dwóch groźnych incydentów z udziałem małych samolotów Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego.

Jeden pilot miał problemy ze startem, a z kolei drugi z lądowaniem. "Pierwsze miało miejsce podczas lądowania lub krótko po nim. Mały samolot uderzył przednią częścią o betonowy pas tak, że uszkodził łopaty śmigła" – przekazał dziennikarz tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

Władze lotniska zdecydowały się po tym zdarzeniu zamknąć pas, a na miejsce wezwano policję.

Drugi wypadek miał miejsce na sąsiednim lądowisku trawiastym, które pozostało otwarte. Tym razem do wypadku doszło, gdy pilot awionetki próbował poderwać maszynę. Samolot jednak stracił stabilność i uderzył w podłoże. Na pokładzie nie było pasażerów. Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej.

"Samolot uległ wypadkowi podczas próby startu. Poderwał się do lotu, po chwili spadł i uszkodził podwozie – przekazał w rozmowie z TVN Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.

Z dostępnych informacji wynika, że piloci obu samolotów są w dobrym stanie.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek koło Częstochowy. "Skala dramatu jest poważna"

Czytaj też:
Warszawa: Niewielki samolot spadł w okolicach lotniska

Źródło: tvn24.pl
Czytaj także