Szef władz Wenecji Euganejskiej chce zaostrzenie przepisów ws. epidemii

Szef władz Wenecji Euganejskiej chce zaostrzenie przepisów ws. epidemii

Dodano: 3
Wenecja
Wenecja Źródło: Pixabay/domena publiczna
Zaostrzenie środków w ramach walki z szerzeniem się koronawirusa zapowiedział w piątek Luca Zaia – szef władz regionu Wenecja Euganejska, na północy Włoch. Jego zdaniem w niektórych przypadkach za łamanie przepisów należałoby wprowadzić karę więzienia.







Decyzję o przywróceniu części restrykcji gubernator podjął po wykryciu ogniska SARS-CoV-2 w Vicenzy i po tym, gdy wskaźnik zakaźności wzrósł w regionie z 0,4 do 1,63, co oznacza powrót szerzenia się tego patogenu. To także reakcja na powtarzające się w ostatnich dniach przypadki tworzenia się skupisk ludzi i braku przestrzegania dystansu społecznego.

– W ten sposób nie wyjdziemy z tego. Moim zdaniem za niektóre zachowania powinna być przewidziana kara więzienia – oświadczył Zaia. Ogłosił, że w poniedziałek wyda nowe rozporządzenie.

Następnie, odnosząc się do obowiązujących w kraju przepisów, wypowiedział się o karze do 1000 euro za ucieczkę z izolacji sanitarnej.

– Wydaje mi się, że to śmieszne. Uważam, że konieczna byłaby przymusowa hospitalizacja, bo trzeba być bardzo surowym – stwierdził polityk prawicowej Ligi. Zapowiedział zerową tolerancję dla łamania przepisów o walce z epidemią, a także – jak dodał – gdy będą do tego podstawy, zgłoszenie sprawy do prokuratury.

– Nie możemy pozwolić na szerzenie się wirusa z powodu czyjegoś braku odpowiedzialności – stwierdził szef władz Wenecji Euganejskiej. – Nie powinniśmy zastanawiać się nad tym, czy wirus wróci w październiku, bo już go tu mamy – zauważył Zaia.

Jego region został zaatakowany przez koronawirusa jako jeden z pierwszych. To tam też zanotowano pierwszy we Włoszech zgon. W Wenecji Euganejskiej zmarło łącznie ponad 2 tysiące osób.

Czytaj też:
Bułgaria: Nadal wysoka liczba dobowych zakażeń koronawirusem

Źródło: PAP
Czytaj także