"Pójście na wybory jest bezpieczniejsze niż na zakupy"

"Pójście na wybory jest bezpieczniejsze niż na zakupy"

Dodano: 
Łukasz Szumowski, były minister zdrowia
Łukasz Szumowski, były minister zdrowiaŹródło:Adam Guz/KPRM
– Na pewno mamy lepsze wskaźniki niż mieliśmy. Jeśli patrzymy na średnie z poprzedniego miesiąca, to było powyżej 350–360 zakażonych na dobę. Dzisiaj mamy poniżej 300 – tłumaczy w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Szef resortu zdrowia zapewnia w rozmowie z dziennikarzem, że wyborcy nie muszą obawiać się głosowania. – Do wyborów można pójść bezpieczniej niż do sklepu. Brak maseczek w sklepach jest powszechny, a w komisjach wyborczych ten reżim sanitarny jest utrzymywany – tłumaczy Szumowski.

– Wyborcy spędzają w lokalu kilka minut. Mają tam mniejsze szanse na zakażenie się. Wprowadziliśmy ułatwienia dla osób starszych i z niepełnosprawnościami, dla kobiet w ciąży i z małym dzieckiem, by nie trzeba było stać w kolejce – dodaje polityk.

Minister zwraca w wywiadzie uwagę, że wskaźniki zakażeń są obecnie lepsze niż w ubiegłym miesiącu. – Jeśli patrzymy na średnie z poprzedniego miesiąca, to było powyżej 350–360 zakażonych na dobę. Dzisiaj mamy poniżej 300 – podkreślił Szumowski.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj o 257 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Najwięcej osób zachorowało na Śląsku. W wyniku COVID-19 zmarło kolejnych siedem osób. CZYTAJ WIĘCEJ

Czytaj też:
Polacy odreagowują kwarantannę i nie przestrzegają zasad. Wiceminister zdrowia ostrzega

Źródło: rp.pl
Czytaj także