Lubnauer zarzuca premierowi okłamywanie Polaków. "Jest bezpośrednie odniesienie do praworządności"

Lubnauer zarzuca premierowi okłamywanie Polaków. "Jest bezpośrednie odniesienie do praworządności"

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer
Katarzyna Lubnauer Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
– Nie ma co zaklinać rzeczywistości i okłamywać Polaków. Jest bezpośrednie odniesienie do praworządności. Co więcej decyzje będzie podejmować Rada Unii Europejskiej większością kwalifikowaną, czyli 15 z 27 państw reprezentujących określoną liczbę ludności. Oznacza to, że nawet weto Polski i Węgier nic nie zmieni – mówiła w TVP Katarzyna Lubnauer, komentując osiągnięcia Polski na szczycie UE.

Na uwagę, że premier twierdzi inaczej i procedura praworządności nie wpłynie na środki, które trafią do Polski, Lubanuer stwierdziła, że trzeba "odnieść się do dokumentów".

– Tam jest jest jasno powiedziane, że będzie to większość kwalifikowana – twierdzi wiceprzewodnicząca klubu KO.

– Dla mnie jest jasne, że Polacy chcą żyć w kraju, w którym są respektowane ich prawa, gdzie mają pewność, że orzeczenia sądowe są niezależne od polityków. Nikogo nie powinno więc dziwić, że każdy z nas uważa, że Konstytucja, która zapewnia prawa obywatelom powinna być przestrzegana – zadeklarowała Lubanuer.

– Jeśli nie ma respektowania prawa, to przestajemy te prawa posiadać. Jeśli mamy prokuraturę, która z przyczyn politycznych kogoś zatrzymuje, jeśli mamy sądy, których prezesi są zależni od władzy wykonawczej, jeśli mamy TK, który od dawna orzeka tak jak ustali p. Przyłębska, towarzyskie odkrycie prezesa Kaczyńskiego, z nim przy kolacji, to jest to niebezpieczne dla społeczeństwa. Unia Europejska zrobiła to by zadbać o obywateli, a nie by zrobić na złość. Przytaczając słowa jednego z polityków PiS jeśli ktoś jest niewinny nie ma czego się obawiać. Gdyby polski rząd, a przypomnę, że PiS to nie Polska, Polska to nie PiS, nie dokonałby zamachu na polska praworządność, na niezależność TK, KRS, to nie byłoby tych niepokoi. I zawsze można się cofnąć – dodawała.

Czytaj też:
"Polska liczy się bardziej niż kilka lat temu"
Czytaj też:
Sasin: Przeszliśmy naprawdę daleką drogę w UE. Nie traktujemy Polski, jako brzydkiej panny na wydaniu
Czytaj też:
"Zwycięstwo Polski i Węgier". Washington Post podsumowuje szczyt UE

Źródło: TVP
Czytaj także