Z informacji przekazanej przez MSZ wynika, że tematem rozmów obu ministrów były kwestie dwustronne oraz współpraca na arenie międzynarodowej w zakresie przeciwdziałania aktualnym zagrożeniom wynikającym z polityki Rosji w Europie oraz skutkom pandemii COVID-19. Ministrowie mieli omówić również kwestie współpracy Ukrainy z UE i NATO oraz możliwości zwiększenia współpracy gospodarczej i energetycznej.
"Minister Czaputowicz podkreślił konieczność zachowania obecnego statusu szkół z polskim językiem nauczania na Ukrainie oraz potrzebę wspólnego badania naszej wspólnej historii, zwłaszcza jej trudnych epizodów" – podaje w komunikacie resort spraw zagranicznych. Jak podkreślono, dużo miejsca w rozmowach poświęcono sytuacji bezpieczeństwa w strefie konfliktu w Donbasie.
Szef MSZ miał podczas spotkania wyrazić także zadowolenie z otrzymania przez Ukrainę statusu EOP, który stawia stronie ukraińskiej nowe zadania w sferze bezpieczeństwa i jednocześnie umacnia zdolności obronne tego państwa. – Potwierdziłem, że Polska będzie niezmiennie wspierać suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Wyraziłem też nadzieję, że zawieszenie broni, które weszło w życie dziś w nocy, zostanie utrzymane – wskazał szef polskiej dyplomacji.
Czaputowicz zauważył, że do spotkania z jego ukraińskim odpowiednikiem dochodzi "w roku, na który przypada stulecie wydarzeń, które zapisały chlubną kartę naszej wspólnej historii – zawarcia Paktu Piłsudski-Petlura i wspólnej walki z bolszewickim agresorem". – Cieszy mnie, że i dziś strategiczne relacje polsko-ukraińskie ulegają dalszemu wzmocnieniu – przyznał.
28 lipca ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, wraz z ministrem spraw zagranicznych Litwy, Linasem Linkevičiusem, złożą wizytę w Lublinie, gdzie przeprowadzą rundę rozmów trójstronnych, odwiedzą wspólną brygadę UKRLITPOLBRIG i złożą wieniec pod pomnikiem Unii Lubelskiej.