Przewodniczący PO chce odebrać Jackowi Kurskiemu obywatelstwo

Przewodniczący PO chce odebrać Jackowi Kurskiemu obywatelstwo

Dodano: 
Borys Budka, PO
Borys Budka, PO Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podczas spotkania z mieszkańcami Katowic w ramach Klubu Obywatelskiego mówił m.in. o przyszłości PO. Odniósł się także do kolejnej wyborczej porażki jego partii.

Rafał Trzaskowski przegrał wyborze starcie z Andrzejem Dudą w wyścigu o fotel prezydenta RP. Była to już siódma wyborcza porażka Platformy Obywatelskiej z rzędu. Jako jedną z przyczyn porażki politycy głównej partii opozycyjnej wskazują materiały ukazujące się w Telewizji Publicznej.

Budka stwierdził podczas spotkania, że "nie zgadza się" z bojkotem TVP, jednakże w tej chwili nie ma pomysłu, jak zmienić sposób funkcjonowania mediów publicznych bez sejmowej większości. Zdaniem polityka bez politycznych zmian na Wiejskiej "nie da się tego zrobić".

Budka zaatakował również Jacka Kurskiego, który obecnie zastępuje p.o. prezesa TVP Macieja Łopińskiego.

– To są bandyci, to jest Kurski, który jak widzicie nawet może drugi raz ślub wziąć. To jest po prostu człowiek, który został tam oddelegowany. Tak, jak wygrał dziadkiem z Wermachtu jedne wybory, tak teraz wygrał drugie wybory – stwierdził polityk.

Przewodniczący PO stwierdził również, że chciałby, aby Kurskiemu... odebrano obywatelstwo.

– To jest człowiek..., gdyby kiedyś w Polsce można było odebrać obywatelstwo za to, jeżeli jest się szują, i mówię to w pełnej odpowiedzialności za słowa... Jeśli Jacek Kurski mnie słyszy, to nie będę się chronił za immunitetem, bo uważam, że to i tak delikatne określenie – powiedział kategorycznie Budka.

Czytaj też:
Spotkanie Duda-Trzaskowski. Padła jasna deklaracja

Źródło: TVP Info
Czytaj także