W nocy z 28 na 29 lipca, grupa osób podpisujących się jako "Siej zamęt", "Poetka" i "Stop bzdurom" sprofanowała pomnik Chrystusa znajdujący się na Krakowskim Przedmieściu oraz znieważyła inne warszawskie pomniki, przymocowując na nich tęczową flagę LGBT, w niektórych miejscach zostawiono też kartki z "przesłaniem" "Jeb..e się ignoranci".
Wielu lewicowych działaczy nie tylko popiera akcję, ale także przekonuje że katolicy powinni popierać tego typu działania. Do akcji środowisk LGBT odniósł się na Twitterze także były premier, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. "Jako szef europejskich chrześcijańskich demokratów chciałbym przypomnieć, że Jezus stał zawsze po stronie słabszych i krzywdzonych, nigdy po stronie opresyjnej władzy" – tłumaczy na Twitterze polityk.
Czytaj też:
Tusk o prowokacji środowisk LGBT. "Jako szef europejskich chrześcijańskich demokratów..."
Stanowiska Tuska nie pozostał bez komentarza ks. Janusz Chyła, proboszcz parafii w Chojnicach, dr teologii. "Jako ksiądz katolicki chciałbym przypomnieć, że Jezus przyszedł na ziemię, umarł i zmartwychwstał, za każdego człowieka. Jego łaskę przyjmują ci - bez względu na to, jaką funkcję społeczną pełnią - którzy się źle mają, a zatem uznają swój grzech, a nie robą z niego ideologii" – napisał kapłan.