"Nie idźcie tam!". Giertych ostrzega opozycję

"Nie idźcie tam!". Giertych ostrzega opozycję

Dodano: 
Roman Giertych
Roman Giertych Źródło: PAP / Leszek Szymański
We wpisie na Facebooku zatytułowanym "Opozycja czy statyści" Roman Giertych przestrzega opozycję przed udziałem w zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy.

Zdaniem Romana Giertycha, każdy kto zdecyduje się uczestniczyć w Zgromadzeniu Narodowym, gdzie odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudy, uzna m.in., że "można poważnie traktować przysięgę na Konstytucję człowieka, który ją wielokrotnie łamał".

Jak pisze dalej Giertych, osoby które przyjdą na zaprzysiężenie dadzą uznanie temu, że "nie ma znaczenia fakt, że o ważności wyborów, wbrew Konstytucji RP, orzekła grupa osób, która nie stanowi Sądu Najwyższego", a także, że "w kampanii PiS użyło środków publicznych (przede wszystkim przekazanych na TVP 2 miliardów złotych) do uzyskania wielokrotnej przewagi finansowej nad opozycją, czym złamało podstawową zasadę równości" oraz, że "PiS prawidłowo nie ogłosiło stanu nadzwyczajnego, co przesunęłoby wybory na jesień lub wiosnę".

"Mam świadomość, że R. Trzaskowski otrzymał matematycznie mniej głosów niż PAD i że świat oraz instytucje naszego Państwa uznają A. Dudę za Prezydenta RP. Lecz czym innym jest uznanie faktów dokonanych, a czym innym jest tworzenie tych faktów. Mam również świadomość, że PiS dysponuje quorum na ZN potrzebnym w świetle par. 9 Regulaminu ZN i w zw. z art. 190 Regulaminu Sejmu do zatwierdzenie protokołu ZN z zaprzysiężenia, nie zmienia to jednak tego, że mamy prawo oczekiwać świadectwa realnej opozycyjności, a nie postawy ocierającej się o koncesyjność" – napisał Giertych.

"Nie idźcie tam!" – apeluje do opozycji.

facebookCzytaj też:
"Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział, uprzedzam...". Tusk kpi z zaprzysiężenia prezydenta
Czytaj też:
"Wielu parlamentarzystów rozważa, czy się pojawić". Kierwiński o zaprzysiężeniu: Wybory były nieuczciwe
Czytaj też:
Hołownia: To zły prezydent, ale Polacy zdecydowali, jak zdecydowali

Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Czytaj także