"To poniżej godności". Ostry komentarz Jandy

"To poniżej godności". Ostry komentarz Jandy

Dodano: 
Krystyna Janda
Krystyna Janda Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Śledzę zdumiewające obraźliwe, pogardliwe wypowiedzi władzy na temat "nieposłusznych" aktorów – napisała na Facebooku Krystyna Janda.

Nie cichną głosy po ostatniej wypowiedzi Janusza Gajosa i reakcji na nie. Znany aktor ostro skrytykował prezesa partii rządzącej nazywając go "małym człowiekiem, który jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części". – To jest zbrodnia – ocenił. Jak podkreślił, przykłady takich działań znamy z historii. – Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem. To takie ordynarne wskazywanie jedną ręką. Jest ci źle? Powiem ci dlaczego: bo ten cię okrada. To straszne, ale działa. Logika, od której włos się jeży na głowie – mówił dalej.

Na jego słowa zareagowała europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. Polityk stwierdziła, że widać, iż PRL oraz "Czterej pancerni i pies" odcisnęły "trwały ślad na mózgu Gajosa". "Bardzo przekonująco zagrał rolę zdegenerowanego prokuratura w filmie 'Układ'. Pewnie, to tylko przypadek" – wskazała. "A tak po ludzku, insynuacje prostaka – dodała była rzecznik PiS.

W obronie kolegi po fachu stanęła Krystyna Janda. We wpisie zamieszczonym na Facebooku aktorka poinformowała, że śledzi "zdumiewające obraźliwe, pogardliwe wypowiedzi władzy na temat 'nieposłusznych' aktorów". "[...] ostatnio zaatakowany Janusz Gajos jako prostak, ja tydzień temu jako głupek i marna artystka" – wskazała. "Nie ma co reagować, to poniżej godności" – podkreśliła Janda.

Aktorka odniosła się przy okazji do zaplanowanego na jutro Zgromadzenia Narodowego, podczas którego ślubowanie złoży wybrany na drugą kadencję prezydent Andrzej Duda. Janda wyraziła nadzieję, że nie będzie tam nikogo dla niej ważnego i przez nią szanowanego.

Czytaj też:
Popularna dziennikarka znika z TVN. Dowiedziała się o tym... z mediów

Źródło: Facebook
Czytaj także