Łukaszenka uciekł do Turcji? Najnowsze doniesienia z Białorusi

Łukaszenka uciekł do Turcji? Najnowsze doniesienia z Białorusi

Dodano: 155
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka Źródło: PAP/EPA / VASILY FEDOSENKO
Samolot Bombardier Challenger 850, który media wiążą z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką, odleciał w niedzielę do Turcji – podał rosyjski portal Znak.com, a także inne media, w tym Biełsat.

Taką informację podano tuż po rozpoczęciu masowych protestów na Białorusi, powołując się na dane serwisu śledzącego ruch samolotów Ads-B Exchange. Na zaznaczonej mapie widać trasę przelotu do Turcji.

Burzliwa noc na ulicach Mińska

Białorusini nie zaakceptowali wyniku wyborów i masowo ruszyli na ulice. Protestujący w Mińsku wznieśli barykady na ulicach, aby chronić się przed organami ścigania, jednak te upadły, szturmowane przez milicję. Służby użyły wobec demonstrantów gumowych kul, armatek wodnych i granatów hukowych. Wiele osób zostało rannych, nie wiadomo ilu uczestników protestu aresztowano. Na zdjęciach uwieczniono wyjątkowo brutalne zachowania wezwanych na miejsce funkcjonariuszy specjalnej jednostki policji OMON.

Protest zakończył się około godz. 2.00 nad ranem.

Oświadczenie MSW

Białoruskie służby siłowe potwierdziły zastosowanie "specjalnych środków" przeciwko uczestnikom demonstracji w Mińsku. Poinformowała o tym rzeczniczka tamtejszego MSW Olga Czemodanowa.

"Funkcjonariusze służb stojących na straży prawa byli zmuszeni zastosować specjalne środki przeciwko uczestnikom niepokojów. Zastosowano specjalną technikę i granaty hukowe" – stwierdziła. Nie podała jednak liczby zatrzymanych.

Wspólne oświadczenie prezydentów Polski i Litwy

Oświadczenie ws. wyborów na Białorusi wydali prezydenci Polski i Litwy. Zaapelowali w nim do władz białoruskich o pełne uznanie i przestrzeganie podstawowych standardów demokratycznych. "Wzywamy do powstrzymania się od przemocy i do respektowania podstawowych wolności, praw człowieka i obywatela, w tym praw mniejszości narodowych i wolności słowa" – czytamy w oświadczeniu prezydentów Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausėdy.

Czytaj też:
"Boże miej w opiece Białoruś". Winnicki komentuje dramatyczną sytuację polskiego sąsiada
Czytaj też:
Białorusini wyszli na ulice, milicja nie odpuszcza
Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja na Białorusi. Trwają walki z milicją

Źródło: Biełsat, Reuters, dorzeczy.pl, znak.com
Czytaj także