Żukowska podkreśla w rozmowie z "Super Expressem", że środowiska LGBT są sfrustrowane i w najbliższej przyszłości będziemy obserwować kolejne demonstracje. "Bunt i rewolucja nie są grzeczne i estetyczne" – podkreśla lewicowa polityk.
Jej słowa skomentował na Twitterze Piotr Sema. Publicysta podkreślił, że takie wypowiedzi to "zabawa z zapałkami", które otwierają "drogę do przemocy".
"Żukowska broni bojówkarzy LGBT: "Rewolucja nie jest grzeczna". Nie można nie reagować na taką zabawę z zapałkami. Takie wypowiedzi otwierają drogę do przemocy. Jak się zdarzy jakąś tragedia - wtedy wszyscy na Lewicy wyprą się odpowiedzialności" – napisał Semka na Twitterze.
Sprawa "Margot"
Kilka dni temu na Krakowskim Przedmieściu odbył się wczoraj protest osób sprzeciwających się zatrzymaniu aktywisty LGBT Michała Sz. vel Małgorzata "Margot" Sz. Mężczyzna został aresztowany na 2 miesiące za uszkodzenie samochodu Fundacji Pro-Prawo do Życia kilka tygodni temu i atak na działacza tej organizacji. To ta sama osoba, która była sprawcą profanacji figury Chrystusa.
Podczas protestu doszło do przepychanek z policją. Komenda Stołeczna informowała na Twitterze o agresywnym zachowaniu tłumu. Jak przekazano, funkcjonariusze wobec takich osób użyli środków przymusu bezpośredniego m.in. w postaci siły fizycznej. Kierowane były też komunikaty o zachowanie zgodne z prawem.
Czytaj też:
Gliński: Ta sytuacja jest oczywiście przykraCzytaj też:
Lichocka mocno o prasie z zagranicznym kapitałem: Nie kupować, nie czytać, nie brać do ręki