Gliński: To kompletnie absurdalne i przykre

Gliński: To kompletnie absurdalne i przykre

Dodano: 
Wicepremier prof. Piotr Gliński
Wicepremier prof. Piotr Gliński Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Poseł Piotr Adamowicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra kultury Piotra Glińskiego – informuje portal Onet. Sprawa dotyczy sporu o tablice z postulatami z sierpnia 1980 roku. Tablice z postulatami robotników stanowią część wystawy stałej w Europejskim Centrum Solidarności. Jest reakcja wicepremiera.

– W zeszłym roku Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku wypowiedziało ECS umowę depozytu. Pomimo upływu terminu ECS nie oddało tablic. – Oczekuję, że Europejskie Centrum Solidarności do 31 sierpnia zwróci Narodowemu Muzeum Morskiemu tablice z 21 postulatami z sierpnia 1980 roku – stwierdził Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności".

Poseł Piotr Adamowicz twierdzi jednak, że PiS próbuje "pisać historię na nowo". Polityk KO złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. "Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, pomimo posiadania wiedzy o istniejących nieprawidłowościach, nie dopełnił swoich obowiązków polegających na sprawowaniu nadzoru nad Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku" – czytamy w dokumencie cytowanym przez portal Onet.

Co na to szef resortu kultury? "To przede wszystkim kompletnie absurdalne, a po ludzku - przykre, że Pan Poseł Adamowicz wykorzystuje do bieżącej walki partyjnej wielki symbol Solidarności, jakim są Tablice z postulatami z Sierpnia’80. Smutne, że w 40. rocznicę wielkiego, udanego zrywu wolnościowego Polaków tak bardzo nie szanuje się pamięci ówczesnych Bohaterów" – napisał Piotr Gliński na Twitterze.

twitter

Niedopełnienie, o którym pisze Adamowicz, miało polegać na "zaniechaniu podjęcia działań nadzorczych w celu skorygowania błędnej dokumentacji dotyczącej praw własności do Tablic z 21 Postulatami Gdańskimi Sierpnia 80".

Piotr Adamowicz uważa, że tablice wpisano do inwentarza Narodowego Muzeum Morskiego "w niejasnych okolicznościach". Poseł podkreśla, że ministerstwo oraz muzeum nie udokumentowały praw do tablic. "Nie chcą udokumentować, bo żadnych takich umów nie posiadają. Tym samym wpis jest nieważny" – przekonuje poseł.

Czytaj też:
Świat zgłupiał? Nie, zgłupieli konkretni ludzie...
Czytaj też:
Awantura podczas aukcji "Pride of Poland". Doszło do szarpaniny i wyzwisk

Źródło: Twitter / Onet.pl
Czytaj także