Maciej Wąsik, który pełni również funkcję zastępcy ministra koordynatora ds. służb specjalnych, mówił o szczegółach afery byłego ministra w rządzie PO-PSL Sławomira Nowaka.
– Z informacji, które mam, okoliczności, które zostały wskazane w tym postępowaniu potwierdzają, że ten majątek należy do Sławomira Nowaka. Służba nie ma co do tego wątpliwości, myślę, że prokurator także. Nowak będzie na pewno przed sądem się bronił i wypierał, że to nie jego pieniądze, ale to jest ten typ człowieka. Złapiemy go za rękę, będzie krzyczał, że to nie jego ręka – stwierdził. – To nie jest tak, że ktoś powiedział jedno słowo i funkcjonariusze uwierzyli. Przeprowadzono całość postępowań dowodowych w tej sprawie i one dały jednoznaczny efekt – zaznaczył.
Jak podkreślił Wąsik, śledztwo prokuratury i CBA rozwija się bardzo dynamicznie.
– Wydaje się, że kiedy pojawiają się nowe wątki w śledztwie, trzeba będzie je kontynuować w warunkach, które zapewnią mu bezpieczeństwo, czyli że nie będzie matactwa i uzgadniania zeznań. Myślę, że prokurator wystąpi o przedłużenie aresztu, ale to oczywiście decyzja prokuratora i sądu – ocenił.
Czytaj też:
Nowe fakty ws. Sławomira Nowaka. "Dużo większa skala działań niż sądzono"Czytaj też:
Poręczyła za Nowaka. Tak dziś tłumaczy się Kidawa-Błońska