Budka: Jesteśmy gotowi na przedterminowe wybory

Budka: Jesteśmy gotowi na przedterminowe wybory

Dodano: 
Przewodniczący PO Borys Budka (C) oraz nowy kandydat PO na prezydenta RP Rafał Trzaskowski (P) po konferencji prasowej, 15 bm. w Sejmie.
Przewodniczący PO Borys Budka (C) oraz nowy kandydat PO na prezydenta RP Rafał Trzaskowski (P) po konferencji prasowej, 15 bm. w Sejmie.Źródło:PAP / Tomasz Gzell
– Wydałem dyspozycję do struktur regionalnych Platformy, by być gotowymi na wariant przyspieszonych wyborów i te prace są od dzisiaj wdrożone w życie. Mamy gotowy sztab po kampanii wyborczej prezydenckiej i jesteśmy gotowi przeprowadzić każdy wariant przedterminowych wyborów – zapewnił podczas konferencji prasowej w Sejmie lider PO Borys Budka.

– Jesteśmy po nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu Platformy Obywatelskiej. Jesteśmy w sytuacja wielkiego kryzysu państwa. Zamiast zajmować się pandemią, zamiast zajmować się bezpieczeństwem Polek i Polaków, PiS znowu zajmuje się sobą. To wszyscy, co dzieje się od kilku dni pokazuje, że Jarosław Kaczyński całkowicie stracił rozeznanie w rzeczywistości – tłumaczył Budka podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Spotkanie przywództwa PO związane było z obecną sytuację polityczną i kryzysem w koalicji rządzącej. Jak podkreślił dalej lider PO, w obliczu kryzysu w koalicji rządzącej, Platforma chce mieć przygotowany "scenariusz na każdą ewentualność".

– Dlatego z tego miejsca w imieniu PO chcę jasno powiedzieć. Po pierwsze jesteśmy za podtrzymaniem Paktu Senackiego i o tym będziemy rozmawiać z naszymi koalicjantami w Senacie – mówił Budka.

– Po drugie wydałem dyspozycję do struktur regionalnych Platformy, by być gotowymi na wariant przyspieszonych wyborów i te prace są od dzisiaj wdrożone w życie. Mamy gotowy sztab po kampanii wyborczej prezydenckiej i jesteśmy gotowi przeprowadzić każdy wariant przedterminowych wyborów – dodał polityk.

twitter

Budka poinformował także, że został upoważniony przez zarząd PO do rozmów z ugrupowaniami sejmowymi i pozaparlamentarnymi, w celu sformułowania większości do przeprowadzenia konstruktywnego wotum nieufności.

Konflikt ws. ustawy o ochronie zwierząt

O ewentualnych dymisjach w rządzie i rozłamie w koalicji rządzącej mówił dzisiaj podczas porannej konferencji prasowej szef klubu PiS, Ryszard Terlecki. Polityk podkreślił, że ze względu na rozłam w głosowaniu dot. ustawy o ochronie praw zwierząt (wspieranej przez prezesa PiS) "w tej chwili koalicja praktycznie nie istnieje".

Terlecki potwierdził także, że „jeżeli nie zmieni się nic w tej sytuacji, która wczoraj zaszła, jest perspektywa rządu mniejszościowego”. – Wszyscy wiemy, jak trudno jest prowadzić politykę z takim rządem – dodał szef klubu PiS.

Wicemarszałek Sejmu pytany o dalsze rozmowy koalicyjne stwierdził: „Nie wiem, bo te nasze (dotychczasowe – red.) ustalenia są w próżni. W poniedziałek zbierze się kierownictwo PiS, które rozstrzygnie, jak będziemy postępować w ciągu najbliższych dni”.

Pytany o zarzuty wobec koalicjantów Terlecki wymienił dwa: „Wciąż były przedstawiane nowe żądania i stało się to irytujące oraz wczorajsze głosowanie”.

Czytaj też:
Budka zwołał posiedzenie Zarządu Krajowego PO. Czego dotyczy?
Czytaj też:
Poseł PiS zagłosował wbrew partii. Wróblewski tłumaczy swoją decyzję

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także