"Być może świat, który stanął, za szybko zareagował". Wiceszed MSWiA o decyzji o lockdownie

"Być może świat, który stanął, za szybko zareagował". Wiceszed MSWiA o decyzji o lockdownie

Dodano: 
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Wiceszef MSWiA pytany w Radiu Plus, czy, patrząc z perspektywy kilku miesięcy, wprowadzony w marcu lockdown nie był błędem.

– Wiele decyzji było podejmowanych z minuty na minutę patrząc także na to co dzieje się na świecie, wtedy nie wyobrażaliśmy sobie innych decyzji. Jeżeli chodzi o zamykanie lasów, czy inne szczegóły, to rzeczywiście – nie wszystko było trafne, ale jak się podejmuje decyzje z minuty na minutę... – mówił Paweł Szefernaker. –Być może świat, który stanął na przełomie marca i kwietnia, za szybko zareagował, ale pamiętajmy, w jakich to było okolicznościach, kiedy w Europie Zachodniej lotniska przerabiano na kostnice – dodawał.

Kaczyński gwarancją stabilności?

Polityk PiS odniósł się również do doniesień o stanowisku wicepremiera dla Jarosława Kaczyńskiego.

– Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy chybotanie łódką. Jestem przekonany, że ludzi nie obchodzą kwestie personalne, ludzi obchodzi to, żeby była stabilizacja, żeby mieli pracę, żeby PKB było na poziomie sprzed kryzysu. Jarosław Kaczyński w rządzie gwarantuje stabilizację rządu PiS, Zjednoczonej Prawicy na najbliższe 3 lata – stwierdził. – Musimy jak najszybciej przejść do ofensywy programowej, tego oczekują od nas ludzie. Popełniamy błędy, ale wychodzenie naprzeciw problem, to interesuje ludzi i tym możemy zmazać tę plamę, która powstała przez ostatni czas w tym nieporozumieniu, które miało miejsce w rządzie – dodawał.

Podziału Mazowsza nie będzie w tym roku

Wiceminister Szefernaker mówi, że trwają prace nad projektem ustawy wprowadzającej podział Mazowsza.

– Ustawa o takim charakterze, który zmienia kwestie ustrojowe, jeżeli chodzi o podział administracyjny to nie jest coś, co może powstać z dnia na dzień. Najważniejsze jest to, żeby przygotować dobrą ustawę. Trudno mówić teraz o szczegółach. Sprawę prowadzą posłowie ziemi mazowieckiej, to oni mają decydujące zdanie. Trudno wyobrazić sobie wybory za miesiąc, czy dwa, jeżeli ustawa nie jest jeszcze przyjęta przez parlament – stwierdził.

– Z punktu widzenia kalendarza wyborczego to właściwie jest niemożliwe – ocenił, dopytywany, czy podział Mazowsza może nastąpić jeszcze w tym roku.

Czytaj też:
"Jak rodzina Soprano". Hołownia porównuje Zjednoczoną Prawicę do mafii
Czytaj też:
Karczewski zdradził przyszłość Gowina. Teka wicepremiera i dużo więcej

Źródło: Radio Plus
Czytaj także