Były prezes Orlenu będzie odpowiadał z wolnej stopy. Pół miliona poręczenia

Były prezes Orlenu będzie odpowiadał z wolnej stopy. Pół miliona poręczenia

Dodano: 
Orlen
Orlen Źródło:PAP / Marcin Bednarski
Dariusz K. nie trafi do aresztu, wpłaci pół miliona poręczenia i będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy. Biznesmen jest podejrzany o przekupienie b. ministra transportu Sławomira Nowaka w zamian za stanowisko w paliwowym gigancie.

We wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że w śledztwie dotyczącym byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL zatrzymano kolejne trzy osoby. Wśród nich jest m.in. były prezes polskiego koncernu paliwowo-energetycznego Orlen Dariusz K. oraz były członek zarządu spółek energetycznych Wojciech T. Zatrzymania dokonali funkcjonariusze z gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Zatrzymany przez CBA były prezes Orlenu Dariusz K. usłyszał wczoraj zarzuty prokuratorskie. Miał wręczyć Sławomirowi Nowakowi łapówkę w wysokości 200 tys. zł. Dariusz K. miał dać pieniądze byłemu ministrowi transportu w zamian za stanowisko w spółce. We wtorek podobne zarzuty usłyszał b. wiceprezes PGE i Energa Wojciech T.

Prokuratura wnioskowała o areszt dla zatrzymanych, jednak w środę wieczorem sąd nie uwzględnił wniosku o tymczasowe aresztowanie b. prezesa PKN Orlen Dariusza K. i zastosował tzw. areszt warunkowy wobec b. wiceprezesa PGE Wojciecha T. Dariusz K. musi zapłacić pół miliona złotych poręczenia majątkowego. Wojciech T. opuści areszt po wpłaceniu 200 tysięcy złotych.

Czytaj też:
Były prezes Orlenu z zarzutami. Miał dać łapówkę Nowakowi
Czytaj też:
Nowe zatrzymania w śledztwie dot. Nowaka. CBA informuje o "czynnym łapownictwie"

Źródło: RMF 24 / dorzeczy.pl, Twitter
Czytaj także