"Obraża wszystkich". Ardanowski nawiązał do aroganckiej wypowiedzi Moskala

"Obraża wszystkich". Ardanowski nawiązał do aroganckiej wypowiedzi Moskala

Dodano: 
Jan Krzysztof Ardanowski
Jan Krzysztof Ardanowski Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Kilka dni temu szef biura prezesa PiS Michał Moskal wyrokował, że były minister rolnictwa Jana Krzysztof Ardanowski "nie odrobił pracy domowej" ws. "piątki dla zwierząt". Do tych słów nawiązał Ardanowski podczas programu telewizji Trwam.

Jan Krzysztof Ardanowski głośno mówi o tym, że "Piątka dla zwierząt" to ustawa szkodliwa, która powinna zostać wycofana z prac w parlamencie i nie powinna wejść w życie. Po tym jak sprzeciwił się ustawie minister rolnictwa został zawieszony w prawach członka PiS, a następnie na stanowisku szefa resortu zastąpił go Grzegorz Puda.

Polityka krytykuje otwarcie Michał Moskal.

– Negocjacje koalicyjne też charakteryzowały się tym, że musieliśmy w koalicji powiedzieć – sprawdzam. Czy jako grupa mamy te same cele, o których mówimy od jakiegoś czasu i czy jesteśmy wobec siebie lojalni. Okazało się, że nie wszyscy. (…) Ale wyjdziemy z tego kryzysu silniejsi. (...) Ardanowski, jako członek PiS został zawieszony w związku ze swoimi działaniami. Była pewna zasadnicza niezgodność w jego działalności, ale też Ardanowski najwyraźniej nie odrobił pracy domowej, on nie przeczytał zapisu ustawy, którą proponujemy – stwierdził Moskal.

– Szkoda, ze dopiero strach przed rolnikami zaczyna otwierać oczy. Współczuje premierowi, bo musi zgłaszać i poprawiać coś, czego nie był autorem. Można powiedzieć, że cierpliwy kamienie ugotuje. Zapowiedź utworzenia nowej instytucji – Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt jest kierunkiem dobrym, chociaż zastanawiam się, czy w sytuacji kiedy państwo ma ważniejsze potrzeby, trzeba tworzyć nową formację mundurową. Moim zdaniem należałoby rozszerzyć uprawnienia Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej i ją wzmocnić kadrowo – mówił Ardanowski w telewizji Trwam.

W dalszej części wypowiedzi polityk podkreślił, że obecną ustawę należy odrzucić w całości i rozpocząć pracę "nad nową ustawą o prawdziwej ochronie zwierząt, ich dobrostanie, określeniu warunków w schroniskach". Ardanowski wprost nawiązał do młodego działacza, który forsuje "piątkę".

– Tego w tej ustawie zaproponowanej przez pana Moskala (nie wiadomo, czy to jest figurant, czy faktycznie człowiek, który tę ustawę napisał), który wszystkich obraża, a teraz nawet twierdzi, że to nie o ustawę przecież chodzi tylko o sprawdzenie posłów Solidarnej Polski i Porozumienia, ale także wszystkich posłów w klubie PiS, żeby ich wszystkich przetestować i w pewnym sensie złamać, żeby mieć pewność, że niezależnie od tego jakie będą sprawy głosowane, to zawsze podniosą rękę w myśl tego, że kierownictwo ma zawsze rację – mówił były minister rolnictwa.

Czytaj też:
Ostre słowa Ardanowskiego o PiS. Oto odpowiedź premiera
Czytaj też:
"Mamy do czynienia z totalną kapitulacją prezesa PiS"
Czytaj też:
Rolnicy protestują w Warszawie. "Sytuacja nie pozwala nam na bierne obserwowanie"

Źródło: TV Trwam
Czytaj także