Rząd popełnił błędy? Müller: Byłoby dużym przejawem braku pokory...

Rząd popełnił błędy? Müller: Byłoby dużym przejawem braku pokory...

Dodano: 
Piotr Müller
Piotr Müller Źródło: PAP / Mateusz Marek
Rząd podejmuje działania, jakie są niezbędne w danym czasie; robimy wszystko, aby liczba łóżek i liczba respiratorów była na tyle duża, żeby nie wprowadzać żadnych tak daleko idących rozwiązać, jak wiosną tego roku - zapewniał we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller.

Müller zapytany w Polsat News, w jakiej sytuacji mógłby zostać wprowadzony w Polsce ponowny lockdown, odparł, że rząd podejmuje działania, "jakie są niezbędne w danym czasie. "Robimy wszystko, aby liczba łóżek i liczba respiratorów była na tyle duża, żeby nie wprowadzać żadnych tak daleko idących rozwiązać, jak wiosną tego roku" - przekonywał.

Zaznaczył, że wprowadzenie dalszych ograniczeń zależne jest od liczby zakażeń oraz wydajności służby zdrowia.

Pytany, czy można powiedzieć, że rząd popełnił błędy w przygotowaniach do drugiej fali epidemii, odparł, że na rozliczenia i podsumowania przyjdzie czas po epidemii. "Byłoby dużym przejawem braku pokory stwierdzenie, że wszystko udało się świetnie. Natomiast podejmujemy wiele działań, i podejmowaliśmy przez ostatnie miesiące, żeby do tej sytuacji się przygotować" - mówił.

Przekonywał, że m.in. decyzja o budowie szpitala tymczasowego nie była podjęta "z dnia na dzień", a była efektem wcześniejszych ustaleń, podobnie, jak decyzja o przekształceniu dodatkowych oddziałów w szpitalach powiatowych na oddziały dla chorych na COVID-19.

Müller, pytany o najistotniejsze zapisy projektu PiS, którym we wtorek zajmie się Sejm, wskazał na regulacje kwestii dodatkowego wsparcia finansowego lekarzy i medyków zaangażowanych w leczenie chorych na COVID-19 oraz na koordynację ratownictwa.

Zwrócił też uwagę na tzw. klauzulę dobrego Samarytanina, która wyłącza odpowiedzialność karną dla medyków, którzy w dobrej wierze podejmują działania ratunkowe; wskazał też na zapis, który uniemożliwia pobieranie pomocy publicznej podmiotom gospodarczym, które łamią przepisy dotyczące wprowadzonych obostrzeń.

Pytany, dlaczego projekt ustawy pojawił się tak późno, zwrócił uwagę, że przez ostatnie miesiące zostało podjętych "kilka, jak nie kilkanaście bardzo ważnych aktów ustawowych" usprawniających działanie systemu. Zaznaczył, że działania prawne podejmowane są na bieżąco.

We wtorek o godz. 10 zbiera się Sejm, który zajmie się projektem PiS m.in. zakładającym zwolnienie personelu medycznego z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii, jeśli popełnią nieumyślny błąd w opiece nad chorymi na COVID-19. Projekt zakłada też 200 proc. dodatku za walkę z COVID-19, 100 proc. wynagrodzenia za czas kwarantanny i izolacji dla medyków, a także możliwość pracy na kwarantannie za zgodą pracodawcy. Posłowie wysłuchają też informacji premiera Mateusza Morawieckiego nt. stanu przygotowań państwa na rosnącą falę zakażeń koronawirusem

Czytaj też:
Ludzie łamią covidowe zakazy, a sądy uchylają mandaty. "Rz": Prawo jest niejasne








Czytaj też:
"Szambo" w komentarzach o kwarantannie Kaczyńskiego. Brudziński ostro: Duchowi synowie Cyby

Źródło: PAP
Czytaj także