Hołownia: Nie jest pan naszym bogiem, panie Kaczyński

Hołownia: Nie jest pan naszym bogiem, panie Kaczyński

Dodano: 271
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Rafał Guz
Lider ruchu Polska2050 apeluje o dalsze prowadzenie protestów przeciw zakazowi dokonywania aborcji eugenicznej.

– Protestujmy więc. Bez znużenia. Każdy tak, jak dyktuje mu serce i rozum. Na ulicy. W domu. W pracy. Nie atakując przy tym. Ani ludzi. Ani czyjegoś mienia. Ani czyichś świętości. Fizyczne ataki na nabożeństwa to absurd, bo – choć tylu biskupów wygaduje dziś głupoty albo chowa głowę w piasek – na tych mszach jest wielu sojuszników sprawy, którzy tak samo chcieliby końca tej władzy. Nie dołączą do rewolucji, która o szacunek dla czyichś przekonań walczy wyszydzając przekonania innych – apeluje Szymon Hołownia w najnowszym nagraniu.

– Dziś na ulice wychodzą – a wiem, bo też tam z nimi jestem i rozmawiam z nimi – i ci bardziej lewi, i prawi. Dziś mamy dość ponadpartyjnie i ponad światopoglądowo. Na bank nie zgadzamy się tam ani w sprawie aborcji, ani w sprawie Żołnierzy Wyklętych, ani tysiąca innych polskich sporów. Bo ten protest jest o władzy, która potraktowała z buta polskie kobiety i nas wszystkich. Która zrobiła brutalny krok w sferę, którą zastrzegamy dla siebie: sferę życia i śmierci, wolności i cierpienia. To nie są, do jasnej cholery, tematy dla nowogrodzkich towarzyszy. Nie jest pan naszym ojcem, sumieniem, nie jest pan naszym bogiem, panie Kaczyński – mówił nie kryjąc emocji były kandydat na prezydenta.

twitterCzytaj też:
Protestujący sparodiowali śmierć ofiary Grudnia '70. Ostra reakcja prezydenta Gdyni
Czytaj też:
Prezydent: Jestem gotów zaangażować się w prace nad rozwiązaniem, które przyniesie spokój

Źródło: Twitter
Czytaj także