• Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

A tymczasem…

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Jeżeli ktoś miał wrażenie, że mała wojna domowa o aborcję i epidemia wstrzymały bieg czasu w innych sprawach, to grubo się może zdziwić.

W ten wtorek Amerykanie będą głosować w wyborach prezydenckich i jeśli wygra je Joe Biden (nie jest to nieprawdopodobne), to polityka rządu PiS, oparta na bliskiej relacji z Donaldem Trumpem, może lec w gruzach. Planu awaryjnego nie ma. Bo przecież po co przygotowywać jakiekolwiek plany awaryjne? Jakoś to będzie.

W kraju natomiast lewica patriotyczna (PiS) i postępowa (Lewica) w tradycyjnej już sztamie przepchnęła przez Sejm nowe obciążenia podatkowe.

Czytaj też:
Polska na beczce prochu. Lont odpalony

Więcej możesz przeczytać w 45/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także