"Branża jubilerska została pominięta". Apart apeluje do rządzących

"Branża jubilerska została pominięta". Apart apeluje do rządzących

Dodano: 
Galeria handlowa w okresie epidemii koronawirusa
Galeria handlowa w okresie epidemii koronawirusa Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
"Apelujemy o pilne zmiany legislacyjne, które umożliwią objęcie branży jubilerskiej instrumentami pomocy dostępnymi w ramach tzw. Tarczy Branżowej w postaci dofinansowania do wynagrodzeń pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych" – czytamy w oświadczeniu Apartu.

Apart podkreśla w swoim oświadczeniu, że w projekcie zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych – tzw. Tarcza Branżowa, branża jubilerska nie została ujęta w gronie branż, które mogą otrzymać wsparcie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. "Jest to dla firmy APART kluczowa pomoc w tym trudnym czasie i bez niej nie wyobrażamy sobie kontynuowania działalności w obecnej skali firmy. Cały czas śledzimy proces legislacyjny dotyczący tzw. Tarczy Branżowej, licząc na wsparcie w zakresie przynajmniej częściowego złagodzenia kryzysowej sytuacji w postaci dofinansowania do wynagrodzeń pracowników ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych" – dodaje firma.

Firma wskazuje, że na analogiczną pomoc może liczyć np. branża odzieżowa, która znajdowała się i znajduje w analogicznej sytuacji. "Zwracamy uwagę, że firmy handlowe z branży odzieżowej mają swoje sklepy w tych samych centrach handlowych i prowadzą taką samą działalność w szeroko rozumianej branży handlowej. W tej sytuacji jako firma czujemy się mocno poszkodowani. Jest to nierówne traktowanie podmiotów handlowych przez Państwo. Brak wsparcia ze strony Państwa stawia nas z dnia na dzień przed dramatycznymi decyzjami w zakresie znalezienia źródeł finansowania płac pracowników (przypominamy, że od 7 do 27 listopada APART ma zamkniętych ponad 200 salonów sprzedaży i jego przychody spadły praktycznie do zera). Po dotkliwych stratach i osłabieniu kondycji firmy w pierwszej połowie roku nie jesteśmy w stanie samodzielnie pokryć kosztów związanych z takim obciążeniem. Skutki finansowe kolejnego lockdownu handlu mogą bezpowrotnie zrujnować nas jako pracodawcę, pozbawiając źródła utrzymania 3000 pracowników i ich rodzin" – czytamy w oświadczeniu.

Apart zaznacza również, że dzięki wytężonej pracy i zmianom organizacyjnym udało się jej przetrwać pierwszą falę epidemii koronawirusa. "Ze względu na wprowadzony wówczas zakaz handlu detalicznego w centrach handlowych nasza firma znalazła się w dramatycznej sytuacji, gdyż została pozbawiona możliwości osiągania przychodów. Okres zamknięcia działalności handlowej i straty z tym związane wciąż odpracowujemy, aby zapewnić stabilną przyszłość naszej firmie i rzeszy ok. 3000 pracowników. W tamtym czasie niezwykle ważne okazało się wsparcie, które otrzymaliśmy w ramach tzw. Tarczy 1.0. (ustawa z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych). Dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych pozwoliło nam jako firmie, naszym pracownikom oraz ich rodzinom przetrwać ten trudny czas. Pragniemy podkreślić, że cały czas dokładaliśmy i dokładamy wszelkich wysiłków, żeby sprzedaż detaliczna w salonach APART odbywała się z zachowaniem najwyższych zasad bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego" – zaznaczono.

Źródło: Apart
Czytaj także