Meksyk odrzucił instytucjonalizację związków jednopłciowych

Meksyk odrzucił instytucjonalizację związków jednopłciowych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małżeństwo
Małżeństwo Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Komisja do Spraw Konstytucyjnych Parlamentu w Meksyku odrzuciła projekt ustawodawczy kwestionujący tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. 19 posłów głosowało za odrzuceniem projektu, 8 przeciwko, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Zdaniem przewodniczącego Komisji, Edgara Castillo Martineza, głosowanie „ostatecznie i definitywnie” zamyka dyskusję nad tą kwestią.

W grudniu 2006 r. Mexico City (Dystrykt Federalny) jako pierwsze w kraju formalnie uznało tzw. związki partnerskie osób o skłonnościach homoseksualnych. Trzy lata później w stolicy Meksyku wprowadzono kolejną nowelizację w prawie lokalnym, zmieniając definicję małżeństwa w kodeksie cywilnym z „wolnego związku między kobietą a mężczyzną” na „wolny związek między dwiema osobami”. Tym samym związkom jednopłciowym przyznano uprawnienia do tej pory przysługujące tylko małżeństwom, w tym możliwość adopcji dzieci. W sierpniu 2010 r. meksykański Sąd Najwyższy wydał dwa orzeczenia uznające konstytucyjność tzw. małżeństw homoseksualnych oraz ich legalność w całym kraju. Wkrótce podobne ustawodawstwo uchwaliły stany Quintana Roo (2012) i Coahuila (2014), zaś inne wprowadziły instytucję tzw. związków partnerskich.

W ubiegłym roku Sąd Najwyższy wydał wyrok, uznający za niekonstytucyjne wprowadzanie przez stany zakazu instytucjonalizowania związków osób tej samej płci. Orzeczenie nie wywarło bezpośredniego wpływu na zmianę prawa. Pary o skłonnościach homoseksualnych w dalszym ciągu muszą walczyć w sądzie o możliwość formalnego uznania ich związku przez władze stanowe. Większość z nich odmawia bowiem kwestionowania tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Niektóre stany (np. Jalisco) podjęły niezależną od władz federalnych decyzję o instytucjonalizacji związków jednopłciowych.

W maju br. prezydent Enrique Pena Nieto przedstawił projekt ustawy wprowadzający zmiany do konstytucji, uwzględniające orzecznictwo Sądu Najwyższego. Na ulice miast wyszły dziesiątki tysięcy obywateli demonstrujących przeciwko zmianom w prawie, podważającym wartości rodzinne i tożsamość małżeństwa. Organizatorzy oceniają, że w samym Mexico City w demonstracjach brało udział około 400-450 tys. osób. Ubrani na biało i niosący białe baloniki uczestnicy marszu, ocenianego jako jeden z największych w Meksyku na przestrzeni ostatnich lat, protestowali przeciwko instytucjonalizacji związków osób tej samej płci oraz przeciwko wprowadzaniu ideologii gender do szkół, zastrzegając prawo rodziców do kontroli edukacji seksualnej.

Czytaj też:
Podpis za tradycyjną rodziną

Magdalena Olek, analityk Instytutu Ordo Iuris, zwraca uwagę, że konstytucja Meksyku uznaje małżeństwo jedynie za „kontrakt cywilny” i nie potwierdza tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Zdaniem części prawników, otwiera to drogę do dyskusji nad zinstytucjonalizowaniem związków jednopłciowych. Na gruncie polskiej Konstytucji takie rozwiązanie nie jest możliwe, gdyż jednoznacznie chroni ona małżeństwo rozumiane jako związek kobiety i mężczyzny.

Źródło: Ordo Iuris
Czytaj także