Polska i Węgry sprzeciwiają się wprowadzeniu mechanizmu łączenia wypłat z unijnego budżetu z praworządnością. Polski rząd stoi na stanowisku, że pojęcia ukryte pod terminem "praworządność" są nieostre i mogą być wykorzystywane jako metody nacisku na poszczególne rządy. Podkreślił to również Muller w czwartkowej rozmowie na antenie Programu 3 Polskiego Radia.
– Polska, Węgry i inne kraje UE wskazują na to, że zasada wzmocnionej współpracy nie może być sposobem na ominięcie podstawowej współpracy w Unii Europejskiej – powiedział.
– Takie nieobiektywne, arbitralne kryteria raz mogą być stosowane przeciwko jednemu krajowi, innym razem przeciwko drugiemu – dodał.
Polska liczy na to, jak przekazał rzecznik rządu, że "działania niezgodne z traktatami unijnymi nie będą stosowane". Muller stwierdził również, że pogłoski o wykluczeniu Polski i Węgier z prac nad unijnym budżetem są mało prawdopodobne.
– W ramach tych negocjacji unijnych pojawiają się informacje, które miałyby wyłączyć Polskę czy Węgry spoza tej współpracy. Nie wierzę, że takie decyzje mogłyby zapaść – powiedział.
Szczepionka na koronawirusa
Muller odpowiadał również na pytania dotyczące szczepionki na wirusa SARS-CoV-2 i jej dobrowolność.
– Szczepienia będą dobrowolne. Niezwykle istotne jest uświadamianie, że szczepionka jest skutecznym sposobem na to, by przeciąć transmisję wirusa pomiędzy osobami, zabezpieczyć nas wszystkich – zapewnił. Kontynuując wątek szczepień stwierdził, że są one "najlepszym sposobem na zatrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa".
Rzecznik rządu zapewnił również, że polska służba zdrowia będzie gotowa do masowego szczepienia, kiedy tylko "szczepionka będzie dopuszczona i gdy dotrą do nas pierwsze dostawy".
Czytaj też:
Co prezydent sądzi o wecie? Jego minister przedstawił stanowiskoCzytaj też:
Fogiel bezlitosny dla Sikorskiego. Poszło o Polexit