Ukraina stawia Polsce warunek. Chodzi o poszukiwania polskich ofiar

Ukraina stawia Polsce warunek. Chodzi o poszukiwania polskich ofiar

Dodano: 
Anton Drobowycz, prezes ukraińskiego IPN
Anton Drobowycz, prezes ukraińskiego IPN Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Prace poszukiwawcze polskich ofiar na Ukrainie będą możliwe po odnowieniu mogiły UPA na wzgórzu Monasterz w jej pierwotnym kształcie – taki warunek przedstawił dziś szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz.

Szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wraz z towarzyszącą mu delegacją złożył dziś wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z prezesem Jarosławem Szarkiem. Spotkanie odbyło się na zaproszenie strony polskiej.

W czasie briefingu Anton Drobowycz mówił o warunku, jaki Polska musi spełnić, aby uzyskać zezwolenie na prace poszukiwawcze polskich ofiar na Ukrainie. Chodzi o odnowienie mogiły UPA na wzgórzu Monasterz w jej pierwotnym kształcie. Szef ukraińskiego IPN przyznał, że choć mogiła ta została odnowiona, to nie w formie akceptowalnej dla Ukrainy.

Drobowycz wyraził żal, że w związku z niezałatwieniem tej kwestii wstrzymane są inne istotne dla strony polskiej procedury na Ukrainie. –Tym bardziej, że pan prezes i polska delegacja wspomniały o wielu ważnych miejscach na terenie Ukrainy, w szczególności dotyczących zbrodni katyńskiej – mówił szef ukraińskiego IPN.

– Dlatego liczę na to, że strona polska odnowi upamiętnienie na górze Monasterz w wersji pierwotnej. W zamian strona ukraińska wyda nieograniczoną liczbę pozwoleń na prace poszukiwawcze na terenie Ukrainy – mówił dalej. Zapewnił, że obecnie przeszkodą nie jest ideologia. – Trudno znaleźć większych przyjaciół Ukrainy niż Polacy – dodał Dobrowycz.

Czytaj też:
"Ukrywa się przed organami ścigania". Komunikat prokuratury ws. Giertycha
Czytaj też:
Lisicki ostrzega: Polska spadnie do pozycji prowincji

Źródło: DoRzeczy.pl / Facebook
Czytaj także