"To byłaby kapitulacja i upokorzenie". Wiceminister sprawiedliwości stanowczo odpowiada Gowinowi

"To byłaby kapitulacja i upokorzenie". Wiceminister sprawiedliwości stanowczo odpowiada Gowinowi

Dodano: 
Sebastian Kaleta
Sebastian KaletaŹródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Kolegów z Porozumienia zachęcam do wnikliwej lektury wypowiedzi Jacka Saryusz-Wolskiego, który wprost ostrzega przed wpadnięciem w tę niebezpieczną pułapkę deklaracji interpretacyjnych, które niczego by nie wniosło, a legitymizowałyby bezprawie – napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Wicepremier Jarosław Gowin złożył wizytę w Brukseli, gdzie spotkał się z unijnymi komisarzami. Prowadzone przez niego rozmowy dotyczyły m.in. unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy. Podczas wczorajszej konferencji prasowej Gowin podkreślił, że że możliwy jest kompromis ws. budżetu UE i mechanizmu warunkowości. – Nawet jeżeli nie w formie otwarcia na nowo dyskusji nad kształtem tego rozporządzenia, to w postaci wiążących deklaracji interpretacyjnych – dodał.

Na słowa te zareagował na Twitterze wieminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Deklaracje interpretacyjne do bezprawnego rozporządzenia?" – zaczął swój wpis i ocenił, że byłaby to "polityczna kapitulacja i upokorzenie".

"W prawie unijnym nie ma pojęcia wiążącej deklaracji interpretacyjnej. Celem negocjacji jest ukształtowanie prawa. To pułapka zastawiona na Polskę" – dodał.

W kolejnym wpisie polityk polecił swoim kolegom z Porozumienia lekturę wypowiedzi europosła Jacka Saryusz-Wolskiego, który "wprost ostrzega przed wpadnięciem w tę niebezpieczną pułapkę deklaracji interpretacyjnych, które niczego by nie wniosło, a legitymizowałyby bezprawie".

Czytaj też:
Unijni urzędnicy wykorzystują polskich dziennikarzy? "Naiwni się na to nabierają"
Czytaj też:
Lisicki ostrzega: Polska spadnie do pozycji prowincji

Źródło: Twitter
Czytaj także