Czabański stanowczo o pomyśle Senatu: To akcja polityczna

Czabański stanowczo o pomyśle Senatu: To akcja polityczna

Dodano: 44
Prezes Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański
Prezes Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych odniósł się do senackiego pomysłu dotyczącego likwidacji Rady. – To jest akcja polityczna i nie sądzę, że opozycja ma nadzieję, że przeprowadzi ten projekt – stwierdził Krzysztof Czabański na antenie Polskiego Radia 24.

W czwartek Senat zdecydował o wniesieniu do Sejmu projektu ustawy likwidującej Radę Mediów Narodowych. Propozycja przyjęta jednym głosem określa Radę jako "pozakonstytucyjną" i zakłada przeniesienie jej kompetencji na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Przewodniczący RMN określa projekt Senatu jako "akcję polityczną".

– Zaczęliśmy zmieniać media publiczne, a to się opozycji nie podoba. Nie mogą wygrać wyborów, próbują więc to zrobić fortelem poza procedurami demokratycznymi. To jest akcja polityczna i nie sądzę, że opozycja ma nadzieję, że przeprowadzi ten projekt – stwierdził Krzysztof Czabański.

W rozmowie na antenie Polskiego Radia 24 tłumaczył, co faktycznie oznaczałaby likwidacja Rady.

– Projekt został przyjęty przez większość opozycyjną jednym głosem. Nie zyskał on popularności poza samą opozycją. Nie przenosi on kompetencji, tylko przywraca stan, jaki był do roku 2015 r., kiedy decydowały środowiska polityczne PO, SLD i PSL. Przed 2015 rokiem o tym, kto może startować w konkursach do rad nadzorczych mediów publicznych, decydowały wydziały niektórych uczelni wyższych, czyli środowiska polityczne, które tworzą opozycję i przez lata sprawowały rządy w mediach publicznych. Opozycja chce, żeby to wróciło – ocenił.

Czabański odniósł się do jednego z zarzutów opozycji. Stwierdził, że RMN jest zgodna z konstytucją.

– Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest organem konstytucyjnym. Rada Mediów Narodowych nie jest wpisana w konstytucję, ale nie można mówić, że jest niekonstytucyjna, bo o konstytucyjności przesądza prawomocność ustawy, a nie fakt wpisania do konstytucji. Jest ona zatem zgodna z konstytucją – powiedział.

– Media publiczne są solą w oku środowisk politycznych, które zarządzały nimi przez kilkanaście lat. Zmiana tej sytuacji jest nie do przyjęcia przez opozycję, która stale wypowiada się na temat demokracji i tolerancji. Na ile była demokratyczna i tolerancyjna, mogliśmy widzieć to w poprzednich mediach publicznych – ocenił Czabański.

Czytaj też:
Kard. Pell opowiada o pobycie w więzieniu
Czytaj też:
Dworczyk: Trzeba uczciwie przekazać wszystkie informacje na temat szczepionki

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także