Były komendant milicji odpowie za internowania. Grozi mu 10 lat więzienia

Były komendant milicji odpowie za internowania. Grozi mu 10 lat więzienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcia z planu filmu "Czarny czwartek"
Zdjęcia z planu filmu "Czarny czwartek" Źródło:Wikimedia/Starscream/CC BY-SA 3.0
Dzięki działaniom prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie, już niedługo przed sądem stanie Henryk K., były komendant Milicji Obywatelskiej w Chełmie, odpowiedzialny za internowanie 68 osób. Byłemu funkcjonariuszowi grozi 10 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo prowadzone przez prokuratura IPN w Lublinie jest związane z internowaniem przez Henryka K. 68. osób oraz decyzji podejmowanych przez niego na podstawie rzekomego dekretu „o ochronie bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego w czasie obowiązywania stanu wojennego”. Jak informuje RMF24, prokurator przekazał już do sądu akt oskarżenia w sprawie. Śledczy zarzucają byłemu komendantowi MO w Chełmie popełnienie zbrodni komunistycznych, będących zbrodniami przeciwko ludzkości. Mężczyźnie grozi teraz kara 10 lat pozbawienia wolności.

W sprawie interesujący jest fakt, że wszystkie decyzje podjęte przez Henryka K. w okresie od 12 do 16 grudnia 1981 r., a dotyczące internowania wielu osób, były podejmowane w oparciu o rzekomy dekret „o ochronie bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego w czasie obowiązywania stanu wojennego”. Śledczy wskazują jednak, że ww. dokument nigdy nie został opublikowany, a tym samym nigdy nie obowiązywał.

Oskarżony mężczyzna ma dziś 83 lata. Na emeryturę przeszedł w 1990 roku.

Czytaj też:
"Gazeta Wyborcza" w obronie Jaruzelskiego. "Jest niesmaczne, gdy żywi egzekwują swą władzę wobec bezbronnych zmarłych"

Źródło: PCh24.pl
Czytaj także