Marszałek Marek Kuchciński zamknął przed północą 33. posiedzenie Sejmu, które w ostatniej fazie odbyło się w Sali Kolumnowej. Ten dzień z pewnością przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu. Posłowie przyjęli ustawę budżetową na 2017 rok oraz tzw. ustawę dezubekizacyjną. Opozycja już zapowiedziała, że nie uznaje wyników głosowania, zaś posiedzenie nazywa "nielegalnym".
Czytaj też:
Blokada mównicy i chaos. Marszałek zakończył 33. posiedzenie Sejmu
Równolegle do głosowań Komitet Obrony Demokracji zorganizował przed Sejmem protest, na którym razem z opozycją sprzeciwiał się działaniom PiS. Na wiecu przemawiali m.in. Ryszard Kalisz, Radosław Sikorski, Tomasz Lis, Ewa Kopacz, czy Mateusz Kijowski. Według ratusza w demonstracji uczestniczy około dwóch tysięcy osób. Zwolennicy KOD-u postanowili zablokować drogi dojazdowe do Sejmu, aby uniemożliwić wyjście posłom PiS.
twittertwitter