Jak zapowiadał wiceminister sprawiedliwości, w Polsce zostaną wprowadzone głębokie zmiany w tym zakresie.
Sprawami związanymi z wydawaniem dzieci za granicę będzie się zajmować 11 wyspecjalizowanych sądów okręgowych, a nie jak dotąd liczne sądy rodzinne. Odwołaniami będzie zajmował się z kolei tylko Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Wprowadzona zostanie także zasada, że dziecko będzie mogło być wydane za granicę dopiero po uprawomocnieniu się wyroku, a nie jak dziś już po wyroku w pierwszej instancji.
Ministerstwo sprawiedliwości chce również rozszerzyć uprawnienia Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego. Będzie on mógł składać Skargę Kasacyjną w sytuacjach, które uzna za szczególnie niesprawiedliwe. Uprawnienie do złożenia Skargi Kasacyjnej otrzyma również Rzecznik Praw Obywatelskich i Rzecznik Praw Dziecka.
Dodatkowo wprowadzony ma zostać przymus adwokacki. Będzie on obowiązywał we wszystkich sprawach dotyczących wydania dziecka za granicę. Ma to zapewnić odpowiednie przygotowanie merytoryczne do tak skomplikowanych spraw. Osobom, których nie stać na pełnomocnika będzie przysługiwał obrońca z urzędu.
– Nie może być dłużej tak, że za Niemcami czy Szwedami stoi machina państwowa, a polscy rodzice są pozostawieni sami sobie – podkreślał wiceminister Wójcik.