Wydalenie dyplomatów i restrykcje. Rosyjskie MSZ odpowiada na sankcje USA

Wydalenie dyplomatów i restrykcje. Rosyjskie MSZ odpowiada na sankcje USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, podczas spotkania w 2013 roku.
Szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, podczas spotkania w 2013 roku.Źródło:Flickr / United States Mission Geneva Follow/(CC BY-ND 2.0)
Premier Dmitrij Miedwiediew ostro skrytykował wczorajsze decyzje administracji Baracka Obamy dotyczące sankcje wobec Rosji. Szef rosyjskiego MSZ proponuje natomiast odpowiedź na amerykańskie działania – wydalenie amerykańskich dyplomatów oraz zamknięcie anglo-amerykańskiej szkoły w Moskwie.

Miedwiediew oskarżył prezydenta Baracka Obamę, o kończenie kadencji "antyrosyjską agonią".

Zarówno premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow jak i rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ponownie pokreślił też, że zarzuty stawiane Moskwie przez amerykańskie służby bezpieczeństwa za bezpodstawne.

Przypomnijmy, wczoraj amerykańska agencja wywiadowcza opublikowała raport, w którym wskazuje szczegółowo informuje o ingerencji rosyjskich hakerów w proces wyborczy. Raport pojawił się tego samego dnia, kiedy administracja Baracka Obamy ogłosiła nowe sankcje wobec Moskwy, w tym decyzję o wydaleniu 35 rosyjskich dyplomatów.

Czytaj też:
FBI oskarża Rosję o ataki hakerskie. USA nakłada nowe sankcje


Na razie nie wiadomo jaką decyzję ws. działań wobec Amerykanów podejmie prezydent Władimir Putin, ale MSZ proponuje mu m.in. wydalenie z kraju 31 pracowników ambasady Stanów Zjednoczonych w Moskwie i czterech dyplomatów z konsulatu generalnego w Petersburgu.

Media podały też dzisiaj informację o zamknięciu w Moskwie anglo-amerykańskiej szkoły, w której uczyły się dzieci dyplomatów.

Źródło: BBC / CNN
Czytaj także