"Przykra sprawa. Paweł Kukiz po stronie Mniejszości Niemieckiej. Dziś razem z posłem Mniejszości Niemieckiej i innymi politykami MN do Dobrzenia przyjechał P.Kukiz, który opowiedział się za tym aby tereny z Elektrownią Opole pozostały na obszarach zarządzanych przez polityków Mniejszości Niemieckiej. Przykre" – napisał na Facebooku Patryk Jaki, przypominając m.in., że rozbudowa Elektrowni Opola to największa inwestycja energetyczna w tej części Europy, która ma zapewnić Polsce suwerenność energetyczną, również wobec Niemiec.
Paweł Kukiz szybko odpowiedział na facebookowy post wiceministra sprawiedliwości. "Po pierwsze przykrym jest wrzucanie do jednego wora (Mniejszości Niemieckiej) wszystkich mieszkańców podopolskich gmin. Chciałbym przypomnieć Panu, ze przy ok. 90% frekwencji w referendum w sprawie przyłączenia części podopolskich gmin 97% opowiedziało się PRZECIW przyłączeniu do Miasta. (...) Po drugie – przykre jest, że dzieli Pan Obywateli RP ze względu na narodowość, pochodzenie. Czy Stowarzyszenie Romów również uważa Pan za zagrożenie? Albo Tatarów polskich?" – dopytywał Jakiego lider Kukiz'15. Wymienił przy tym liczne przewinienia polityka PiS.
Sugestie Pawła Kukiza, Patryk Jaki określił jako "paszkwile wyprodukowane przez Mniejszość Niemiecką". "Szkoda, że nie poświecił sekundy na to, aby zweryfikować czy to prawda" – dodał. Kilka godzin później opublikował obszerne wyjaśnienie: