Cztery osoby zginęły w zamachu terrorystycznym w Jerozolimie, gdzie ciężarówka wjechała w przechodniów – podaje TVP Info. Wśród ofiar są żołnierze i rekruci izraelskiej armii. Ciężarówka, którą kierował Palestyńczyk, wjechała w grupę izraelskich żołnierzy na popularnej promenadzie Armon Hanatziv w Jerozolimie. Kierowca został zastrzelony przez policję. Izraelskie media piszą o 4 ofiarach śmiertelnych i co najmniej 15 rannych.
Premier Benjamin Netanjahu przyznał również, że być może zamach z Jerozolimy ma jakieś powiązania z tymi, do których dochodziło w ostatnim czasie we Francji oraz w Niemczech. – Walczymy z tą plagą i zwyciężymy ją – powiedział.
Izraelskie służby zatwierdziły zarządzenie o administracyjnym aresztowaniu dla wszystkich osób identyfikujących się z Państwem Islamskim.
Czytaj też:
Jerozolima: Ciężarówka wjechała w izraelskich żołnierzy. Są zabici