"Podstawą ewentualnych procedur musiałyby być zawsze jasne reguły i podstawy prawne. Podkreślił, że swoje przekonanie wyraża jako prawnik" – podkreśliła.
Nowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego miał taką opinię wyrazić jeszcze przed ostatecznym głosowaniem, w czasie dodatkowego nadzwyczajnego spotkania z grupą EKR.
Włoch Antonio Tajani został wybrany na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego uzyskując 351 głosów. Nowego szefa europarlamentu wybrano dopiero w czwartej turze głosowania. Wcześniej żaden z kandydatów nie uzyskał bezwzględnej większości ważnie oddanych głosów. Antonio Tajani to członek centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej. Jego głównym rywalem był Gianni Pitella, lider frakcji Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, który zdobył 282 głosy.
Czytaj też:
Antonio Tajani nowym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego
Czytaj też:
Pierwsza tura głosowania dla Tajaniego. Kto zostanie szefem PE?