Protestujący mieli ze sobą transparenty, które podkreślały, kto na prawdę był odpowiedzialny za Holokaust. "Arbeit macht frei - to po nazistowsku?" czy "Wyprodukowano w Niemczech: Mercedes, Audi, Cyklon B"
twitterCzytaj też:
Billboard #GermanDeathCamps rusza w trasę po Europie. Stanie przed siedzibą ZDF
Sąd nakazał niemieckiej telewizji ZDF przeprosiny w związku z użyciem sformułowania "polskie obozy zagłady". Przeprosiny opublikowano w praktycznie niewidocznym miejscu na portalu internetowym, pod zdawkowym tytułem "Przeprosiny Karola Tendery". Prezes Stowarzyszenia Patria Nostra mec. Lech Obara uważa, że wyrok nie został wykonany.
Sąd Apelacyjny w Krakowie rozpatrywał sprawę z powództwa Karola Tendery, byłego więźnia obozu koncentracyjnego Auschwitz, który poczuł się urażony użyciem przez niemiecką stację telewizyjną ZDF określenia „polskie obozy śmierci”. Powód domagał się publicznego przeproszenia za pośrednictwem telewizji ZDF. Sąd rejonowy oddalił powództwo i uznał, że wystarczą przeprosiny w formie listownej. To nie usatysfakcjonowało Tendery, który wniósł apelację. Ostatecznie Sąd Apelacyjny zdecydował, że przeprosiny muszą zostać opublikowane na stronie internetowej ZDF.
Czytaj też:
Zdawkowe przeprosiny ZDF. "Wyrok nie został wykonany"