Kilkadziesiąt osób ewakuowano, a co najmniej osiem osób odniosło obrażenia w wyniku wybuchu do którego doszło na stacji jednej z linii paryskiego metra. Władze uspokajają, że eksplozja nie była wynikiem zamachu terrorystycznego.
Do wybuchu doszło na stacji linii 6, położonej w 13 dzielnicy Paryża. Sytuacja miała miejsce w środę około godziny 23.
Jak podaje policja, powodem wybuchu było zwarcie elektryczne, a nie atak terrorystyczny. Władze uspokajają, że incydent nie był zamachem. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratownicze oraz pracownicy metra, który zajęli się usterką, która spowodowała wybuch i pojawienie się ognia.
Z metra ewakuowano kilkadziesiąt osób, a co najmniej osiem zostało rannych.
W Paryżu obowiązują szczególne środki ostrożności od ataków w listopadzie 2015 roku. Ulice oprócz policji patroluje wojsko.
Czytaj też:
Atak terrorystyczny w pobliżu Luwru. Zaatakowano żołnierzy, sprawca w szpitalu
Źródło: news.com.au/metro.co.uk