Kukiz ostro o wypadku Szydło. "Nie zamierzam milczeć po raz trzeci"

Kukiz ostro o wypadku Szydło. "Nie zamierzam milczeć po raz trzeci"

Dodano: 
Paweł Kukiz, Kukiz'15
Paweł Kukiz, Kukiz'15Źródło:PAP / Leszek Szymański
Milczałem kiedy w prezydenckiej limuzynie pękła opona, milczałem gdy auto ministra Macierewicza roztrzaskało kilka innych samochodów biorąc udział w karambolu...- pisze lider ruchu Kukiz'15, który dodaje, że trzeci raz milczeć nie zamierza.

Paweł Kukiz odnosi się na portalu społecznościowym do wypadku z udziałem premier Beaty Szydło i podkreśla, że porównywanie go z wypadkiem w którym zginął poseł Rafał Wójcikowski "jest przejawem albo chamstwa albo politycznego cynizmu albo po prostu tępoty". Polityk zaznacza, że Wójcikowski nie jechał z obstawą ochroniarzy odpowiedzialnych za jego bezpieczeństwo. "Rafał zginął, natomiast- wedle komunikatów - pani Premier we wtorek ma wrócić do pracy" – zauważa.

Czytaj też:
Nowe informacje o stanie zdrowia premier Szydło

Po raz trzeci milczeć nie zamierzam

"Milczałem kiedy w prezydenckiej limuzynie pękła opona, milczałem gdy auto ministra Macierewicza roztrzaskało kilka innych samochodów biorąc udział w karambolu... Ale nie zamierzam milczeć kiedy po raz trzeci - o mały włos - nie doszło do prawdziwego nieszczęścia w wypadku z udziałem pojazdu pani Szydło. Bogu dzięki, że nic strasznego się nie stało ale do trzech razy sztuka. Koniec. Miarka się przebrała" – podkreśla Paweł Kukiz. Jak dodaje, pisze bo kieruje się troską o państwo i nasze bezpieczeństwo. Pyta, jak władza, która nie potrafi zadbać o własne bezpieczeństwo może zadbać o nasze.

"Pokażcie mi drugi taki kraj, gdzie W CIĄGU ROKU trzech najwyższych urzędników państwowych jadąc z obstawą wyspecjalizowanych (teoretycznie) Służb bierze udział w bardzo niebezpiecznych zdarzeniach? NIE MA. Czy Polska nie jest więc "państwem teoretycznym"? Czy "dobra zmiana" ma polegać na wycinaniu absolutnie wszystkich, którzy przez "osiem lat" zajmowali ważne stanowiska (m.in. w obszarach mających służyć zabezpieczeniu rządu) i zastępowaniu ich swoimi "BMW"?" – pyta lider Kukiz'15.

Wszechobecny chaos jest porażający

W ocenie polityka, wszechobecny chaos jest dla niego porażający. Podkreśla, że mówi to z pełną odpowiedzialnością zarówno jako poseł, jaki wice szef Komisji Służb Specjalnych.

"W normalnych państwach po serii takich zdarzeń ministrowie odpowiedzialni za bezpieczeństwo natychmiast podaliby się do dymisji. A u nas? U nas pełnią rolę tub propagandowych, które odwracają uwagę gawiedzi od bezpieczeństwa na stan zdrowia Pani Premier, który z całą pewnością nie stanowi zagrożenia dla jej życia a wedle komunikatów można odnieść wrażenie, że tak naprawdę (NA SZCZĘŚCIE) nic szczególnego pani Szydło się nie stało" – wskazuje.

To nie jest dobra zmiana

"Wracając do naszego Rafałka... Bogu dzięki, że w przypadku pani Premier zadziałały błyskawicznie służby medyczne. Śmigłowiec był sprawny, szpital stanął na wysokości zadania. Jak wyglądały okoliczności w przypadku naszego Rafałka możecie zobaczyć na załączonych obrazkach. I módlcie się, żeby nas wszystkich takie okoliczności nie spotkały. Bo chyba tylko modlitwa nam pozostała. Bo to z czym obecnie mamy do czynienia (w kontekście bezpieczeństwa) to nie jest #dobrazmiana" – kończy polityk.

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także