Co miał powiedzieć Jacek Międlar? "Stanowcze NIE islamskiej agresji"

Co miał powiedzieć Jacek Międlar? "Stanowcze NIE islamskiej agresji"

Dodano: 
Jacek Międlar
Jacek Międlar Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Były ksiądz Jacek Międlar w weekend został zatrzymany na lotnisku Stansted w Londynie. Policja zarzuciła mu chęć głoszenia mowy nienawiści na spotkaniu, które organizowała brytyjska partia polityczna "Britain First". Co miał powiedzieć w Telford były duchowny?

"Zostałem zatrzymany przez żydowskie służby specjalne!" – napisał były duchowny na Facebooku. Jak dodawał, przemówienie, które miał wygłosić w Telford, "Żydów doprowadziło do białej gorączki".

Co miał powiedzieć były ksiądz? Do treści przemówienia dotarł "Newsweek", który twierdzi, że otrzymał je od "osoby ze środowiska polonijnego w Anglii, która nie zgadza się na mowę nienawiści wygłaszaną w imieniu Polaków przez Jacka Międlara". „Wspólnie mówimy stanowcze NIE islamskiej agresji, podrzynaniu gardeł, ludobójstwu, terroryzmowi, muzułmańskim gwałtom, dzielnicom szariatu i nienawiści skierowanej wobec nas – chrześcijan. Mówimy stanowcze NIE ksenofobii i nienawiści zawartej w ich – rzekomo świętej księdze Koran! Polacy i Brytyjczycy – połączmy siły i razem przystąpmy do walki z islamem oraz ateistycznym porządkiem świata!” – miał mówić Międlar.

Były duchowny miał mówić, że "Islamiści to fascynaci »świętej wojny< Angela Markel, czy burmistrz Londynu Sadiq Khan, który wciska światu kit, że»zachodnie wartości są kompatybilne z nurtem islamu«". „Wyrażam szczere gratulacje, dla Was Brytyjczyków, którzy odwróciliście się plecami od załganego aparatu jakim jest Unia Europejska. Że odwróciliście się od organizacji, której celem jest destrukcja wolnych narodów. Której celem jest karmienie nas lewackim chłamem” – miał powiedzieć.

Czytaj też:
Międlar: Zostałem zatrzymany przez żydowskie służby specjalne!

Źródło: Newsweek / DoRzeczy.pl
Czytaj także