Ziobro o byłym prezesie SA w Krakowie: Śledztwo jest rozwojowe, będzie więcej zarzutów

Ziobro o byłym prezesie SA w Krakowie: Śledztwo jest rozwojowe, będzie więcej zarzutów

Dodano: 
Minister Sprawiedliwości i Prokuratur Generalny Zbigniew Ziobro
Minister Sprawiedliwości i Prokuratur Generalny Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / fot. Rafał Guz
- Kiedy w wyniku kontroli, jaką wysłałem do krakowskiego Sądu Apelacyjnego, dowiedziałem się o nieprawidłowościach, natychmiast podjąłem działania. Nie spodziewałem się, że śledztwo wykaże tak liczne nadużycia i nieprawidłowości i rzeczywiście jest to sprawa bez precedensu - mówił w TVP Info minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

– Sędzia takiej rangi jest podejrzewany o to, że brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pobierał łapówki oraz uczestniczył w praniu brudnych pieniędzy. To jest bardzo duży kaliber zarzutów. Nie przypominam sobie, żeby taka sprawa wcześniej miała miejsce – podkreślał Ziobro.

Jak zapowiadał, sprawa ma charakter rozwojowy i wkrótce mogą zostać postawione kolejne zarzuty. – To nie wszystko, co będzie zarzucane w przyszłości panu sędziemu, jak i być może innym przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości, bo weryfikujemy tam różne smutne wątki dotyczące funkcjonowania polskiego sądownictwa – stwierdził.

Wniosek o uchylenie immunitetu

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wystąpiła do Sądu Dyscyplinarnego dla sędziów o podjęcie uchwały o zezwoleniu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie oraz o zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, wniosek ma związek z prowadzonym śledztwem dotyczącym przywłaszczenia co najmniej 17 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. "W toku postępowania prokuratura zebrała niezbite dowody świadczące o tym, że ówczesny prezes tego sądu brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjął korzyść majątkową o wartości co najmniej 376 300 złotych, uczestniczył w tzw. praniu brudnych pieniędzy oraz przekroczył uprawnienia związane z pełnioną przez siebie funkcją. Są to przestępstwa, za które grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności" – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Czytaj też:
Jest wniosek o uchylenie immunitetu b. prezesowi SA w Krakowie
Czytaj też:
Korupcja w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Są kolejne zarzuty

Źródło: TVP Info
Czytaj także