Sikorski stwierdził na antenie Radia ZET, że Saryusz-Wolski nie ma kompetencji do sprawowania tej funkcji, ponieważ nie jest byłym premierem. – Saryusz-Wolski prędzej zostanie wybrany na zwycięzcę Eurowizji, niż na szefa Rady Europejskiej, bo nie ma do tego kwalifikacji i powinien o tym wiedzieć – dodał.
Czytaj też:
Wałęsa na spotkaniu z KOD: Muszą mieć wielkiego haka na Saryusz-Wolskiego
Sikorski: Szkodliwe pomysły Kaczyńskiego
Były szef MSZ w rządzie PO-PSL powiedział, że jeśli według PiS "Tusk z Putinem zamordował prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jest mordercą, to rzeczywiście trzeba zapobiec temu, aby morderca stał na czele Rady Europejskiej, ale wtedy trzeba to robić skutecznie".
– Im więcej gadają o Żołnierzach Wyklętych, o honorze, o powstaniu warszawskim, tym większymi są tchórzami cywilnymi wobec własnego prezesa (Jarosława Kaczyńskiego – red.) i jego szkodliwych dla Polski pomysłów – oświadczył były minister.
Polska bachorem Europy?
Zdaniem Sikorskiego Donald Tusk sprawuje w Brukseli "najwyższe stanowisko, jakie w historii świata kiedykolwiek sprawował Polak jeśli chodzi o władzę doczesną", natomiast PiS próbuje go zniszczyć. – Przecież Tusk robi coś, co jest w polskim interesie, próbuje ratować Unię Europejską, dzięki której Polska dostaje każdego miesiąca miliard euro netto przelewu. To jest jego główne zadanie. I z tego zadania wywiązuje się bardzo dobrze – ocenił.
Według Sikorskiego przez awanturę wokół Tuska rząd w Warszawie tylko straci powagę na arenie europejskiej. – Polska przyjęła taktykę bachora, to znaczy kogoś, kto wrzeszczy w kącie i dorośli muszą się nad nim pochylić, żeby przestał. Tylko, że z bachorem się nie uzgadnia ważnych kwestii. To robią dorośli między sobą – powiedział.
Czytaj też:
Poseł Kukiz'15 ostro o Tusku. "Manipulator, który matkę-Polskę krytykuje za granicą"