Tuż po zakończeniu kontroli media poinformowały, że CBA wykazała 12 przypadków nieprawidłowości dot. reprywatyzacji działek i kamienic na 50 spraw, które zostały zbadane. Okazało się, że cztery działki warte 100 mln zł przez nieprawidłowości w działaniach miasta zostały przejęte przez skupujących roszczenia za 852 tys. zł. Prezydent Warszawy odpiera zarzuty i uważa, że kontrola służb ma na celu skompromitowanie jej.
Według ustaleń portalu lista zaniechań jest o wiele dłuższa, zaś protokół kontroli liczy aż 150 stron. CBA miało w nim wskazać m.in. na ogromne zaniechania prezydent Gronkiewicz-Waltz oraz brak należytej kontroli nad urzędnikami Ratusza. Kontrolerzy negatywnie ocenili działania prezydent przy ustalaniu następstwa prawnego po dawnych właścicielach nieruchomości warszawskich.