Szydło: Mamy swoje zasady. Hollande: A my mamy fundusze strukturalne

Szydło: Mamy swoje zasady. Hollande: A my mamy fundusze strukturalne

Dodano: 
Premier Beata Szydło (C), prezydent Francji Francois Hollande (L) i premier Belgii Charles Michel (P)
Premier Beata Szydło (C), prezydent Francji Francois Hollande (L) i premier Belgii Charles Michel (P) Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Za kulisami unijnego szczytu doszło do ostrej wymiany zdań między polską premier a kilkoma przywódcami innych unijnych państw. Premier Belgii miał stwierdzić, że zachowanie polskiego rządu jest "dziecinne", z kolei prezydent Francji odniósł się do wypowiedzi Beaty Szydło o zasadach i stwierdził: "Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne".

"Dziecinnym podejściem" miał nazwać premier Belgii Charles Michel oświadczenie polskiej premier, że nie poprze wniosków dot. szczytu, skrytykował również przenoszenie wewnętrznych spraw państwa na forum europejskie.

Z postawy polskiego rządu niezadowolona była również kanclerz Angela Merkel, która jeszcze przed rozpoczęciem szczytu mówiła, że "cieszy się na współpracę z Donaldem Tuskiem w przyszłości", a jego wybór postrzega jako oznakę stabilności dla całej Unii Europejskiej.

Ostro do słów premier Beaty Szydło dot. niezłomnego przestrzegania zasad odniósł się prezydent Francji Francois Hollande. "Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne" – stwierdził.

Czytaj też:
Premier: Zasadami się nie handluje. Nic o nas bez nas

Wczoraj szefowie unijnych państw podjęli decyzję o wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Wcześniej jednogłośnie odrzucono wniosek Polski o przełożenie głosowania. Za przedłużeniem mandatu Tuskowi opowiedziało się 27 państw. Spotkanie zakończyło się krótko po północy.

Czytaj też:
Tusk wybrany na kolejną kadencję. "Za" 27 przywódców

Czytaj też:
Szydło: Nie przyjmiemy konkluzji tego szczytu

Źródło: RMF 24 / dorzeczy.pl
Czytaj także