Zapowiedziane działania śledczych to kontynuacja prowadzonych wcześniej ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, do której doszło w kwietniu 2010 roku. Prokuratura Krajowa podkreśla, że prace są konieczne, ze względu na możliwość zamiany ciał poszczególnych ofiar oraz nieprawidłowości w opisach obrażeń, których doznały poszczególne ofiary, ustalanych przez zespół ekspertów w Moskwie.
Badaniem szczątków ofiar zajął się międzynarodowy zespół ekspertów, w którego skład wchodzą m.in. trzy osoby z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Sądowej w Lozannie-Genewie, dwóch profesorów z Odense w Danii oraz jeden przedstawiciel Uniwersytetu Coimbra w Portugalii. Pozostali członkowie zespołu ekspertów pracują w polskich placówkach w Warszawie, Krakowie i Lublinie.
Przypomnijmy, że w wyniku otwarcia na początku grudnia ubiegłego roku grobu, w którym miał spoczywać Piotr Nurowski ustalono, że pochowano w nim ministra Mariusza Handzlika. Ekshumacja ta miała być ostatnią przeprowadzoną przez prokuraturę w 2016 roku, jednak po wykryciu zamiany ciał podjęto decyzję o przyspieszeniu ekshumacji szczątków złożonych w grobie śp. Mariusza Handzlika.
Czytaj też:
Już wkrótce dwie kolejne ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej