Zbrodnie „Żbika”, „Burego”, „Łupaszki”, „Sokoła”, „Zygmunta”, „Szarego”, „Ognia”. „Zabijający Żydów”: „Groźny”, „Warszyc”, „Otto”. Bandyci to wy!!! – brzmiał początkowo kontrowersyjny wpis, który następnie edytowano wstawiając w miejsce „Zabijający Żydów” słowa „Opcja antysemicka”.
Zdaniem działaczy PiS, którzy złożyli zawiadomienie o przestępstwie, wpis jest przykładem publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych (art. 256 par. 1 kodeksu karnego), gdyż prowadzi do skłócenia narodów polskiego i żydowskiego, a jednocześnie zawiera informacje nieprawdziwe. Ponadto zniesławia wymienione w nim osoby, a także w istocie cały naród polski i „nosi znamiona świadomej prowokacji politycznej skierowanej przeciwko częstochowskiej prawicy i ma prawdopodobnie na celu wywołanie zamieszek oraz niepokojów”.
Wpisu – zwracają uwagę autorzy zawiadomienia – dokonano 28 lutego br., a więc w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który jest w Rzeczypospolitej Polskiej świętem państwowym. W dniu tym, tak jak w całej Polsce, również w Częstochowie odbywają się liczne uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych, w tym uroczysty przemarsz do miejsc pamięci związanych z osobą kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”, wymienionego we wpisie radnej.
Tymczasem radna Jolanta Urbańska nie wycofuje się ze swojego postępowania twierdząc, że „walczy o prawo do prawdy”. Pod takim też tytułem utworzono na Facebooku wydarzenie przewidziane na czas, kiedy Urbańska ma składać wyjaśnienia na policji.
„Prymitywy plują na mnie” – komentuje dochodzenie Urbańska, które jak dotąd jest prowadzone „w sprawie” wpisu i nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów. Rozpoczęte dopiero śledztwo już zdążyła na swój sposób zrecenzować na swoim facebookowym profilu częstochowska Gazeta Wyborcza sugerując stronnicze „ręczne sterowanie przez min. Ziobrę”.