Do zawalenia się klaki schodowej w opuszczonej kamienicy doszło wczoraj wieczorem. Straż pożarna nie wiedziała, czy w budynku ktoś w tym czasie się znajdował. Służby podejrzewały, że w kamienicy mogli mieszkać bezdomni.
Wiele godzin strażacy i ratownicy z psami przeszukiwali gruzy zawalonej części budynku, szukając ofiar. Na szczęście dzisiaj służby potwierdziły, że w momencie zawalenia, w kamienicy nikogo nie było.
Na razie nie wiadomo, czy sąsiadujące z kamienicą budynki zostały uszkodzone i czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Ewakuowane 37 osób, pozostaje na razie w lokalach zastępczych.
Przypomnijmy, że w sobotę w Świebodzicach w województwie dolnośląskim zawaliła się dwupiętrowa kamienica. Zginęło sześć osób, a cztery zostały ranne. Po tragicznym wydarzeniu, kilkudziesięciu ratowników przez całą noc przeszukiwało gruzowisko.
Czytaj też:
Koniec akcji ratunkowej w Świebodzicach. Pod gruzami zginęło 6 osób