Internetowa rewolucja
Artykuł sponsorowany

Internetowa rewolucja

Dodano: 
Internetowa rewolucja
Internetowa rewolucjaŹródło:Fotolia
Jeszcze kilka lat temu sieć światłowodowa obejmowała w Polsce zaledwie mały odsetek gospodarstw domowych. Dzisiaj mamy już się czym pochwalić. Firmy telekomunikacyjne wyznaczyły sobie też ambitne cele.

Codziennie ściągamy i przesyłamy terabajty danych. Filmy w jakości 4K, seriale full HD, gry mające po kilkadziesiąt gigabajtów – temu każdego dnia w przeciętnym domu musi sprostać łącze internetowe. Biznes pod tym względem jest jeszcze bardziej wymagający. Rozwój telemedycyny, Internetu rzeczy, automatyzacji wytwórstwa i transportu determinuje źródło ultraszybkiego i absolutnie niezawodnego połączenia z Internetem. Oznacza to, że jakość infrastruktury telekomunikacyjnej jest podstawowym warunkiem do dalszego rozwoju gospodarczego na danym terenie.

Prędkość światła w próżni jest najwyższą, jaką zarejestrowano. Jednak wykorzystanie w tym celu cienkiego włókna szklanego – światłowodu – zapewnia wiele dodatkowych możliwości. Dzięki temu można przesłać pomiędzy dwoma bardzo odległymi punktami olbrzymie ilości danych. Przykładowo: w czasie testów przeprowadzonych w sierpniu ubiegłego roku w ramach sieci szkieletowej Orange Polska udało się przesłać jednym włóknem światłowodowym dane zawarte na kliku płytach Blu-ray w ciągu sekundy na odległość ponad 800 km – transfer wyniósł 1,5 Tb/s. Obecnie stoimy przed wyzwaniem rozwinięcia infrastruktury światłowodów tak, aby stała się standardowym medium, do jakiego podłączone są działka, dom, mieszkanie czy siedziba przedsiębiorstwa.

Apetyt rośnie...

Zapotrzebowanie na coraz szybszy transfer danych w domach kojarzy się z rozrywką. Rzeczywiście – filmy, seriale, muzyka i gry to ogromne branże. Prawdziwym wyzwaniem dla technologii transmisji danych jest coraz popularniejszy streaming, czyli korzystanie z pochodzących z sieci produktów, takich jak muzyka, filmy, czy gry w czasie rzeczywistym. W zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych przychody branży muzycznej z abonamentów na serwisach streamingowych po raz pierwszy w historii przekroczyły te generowane ze sprzedaży plików MP3 czy muzyki na tradycyjnych nośnikach. Na samej rozrywce nie kończy się zmiana przyzwyczajeń konsumentów, która wymaga nowoczesnej infrastruktury transmisji danych. Zainteresowani inteligentnymi rozwiązaniami dla domów, takimi jak elektroniczne zarządzanie zużyciem prądu czy też sterowanie systemami bezpieczeństwa przy pomocy urządzeń mobilnych, jest dopiero w fazie wschodzącej. Wartość takich usług w zeszłym roku w Polsce szacowano na 100 mln zł. Pracownicy firm dostarczających te rozwiązania wskazują, że jeśli powtórzy się dynamika wzrostu zainteresowania obserwowana przed kilkoma laty na Zachodzie, to za pięć lat rynek będzie wart ok. sześć–siedem razy tyle. To wielokrotnie przekroczy możliwości przepustowości Internetu, będącą standardem jeszcze kilka lat temu.

Obok gospodarstw domowych zwiększą się też potrzeby firm. W dobie tzw. IV Rewolucji Przemysłowej, której podstawą jest cyfryzacja i automatyzacja procesów wytwórczych, bez możliwości przesyłania ogromnej ilości danych w czasie rzeczywistym, nie można mówić o rozwoju przemysłu. Usprawniana i mająca perspektywę komercjalizacji technologia autonomicznych samochodów – pojazdów, które jeżdżą po drogach bez udziału kierowcy – czy zabiegów medycznych przeprowadzanych na odległość nie obejdą się bez połączenia z Internetem w najwyższym standardzie.

Potrzeba coraz sprawniejszych sposobów transferowania danych narasta od kilku lat. Z ostatniego raportu Federalnej Komisji Łączności – amerykańskiego regulatora rynku komunikacyjnego – wynika, że w Stanach Zjednoczonych od 2011 r. oferowane przez najważniejsze firmy, dostarczające na tamtym rynku połączenie z Internetem, prędkości wzrosły z 11–20 Mbps do 100–300 Mbps. Tak ogromny wzrost możliwości transferowych stał się rzeczywistością właśnie m.in. dzięki upowszechnieniu światłowodów.

... i jest zaspakajany...

Jeszcze w 2013 r. polska prasa rozpisywała się o wyjątkowo ubogim stanie infrastruktury światłowodowej w naszym kraju. W tamtym czasie zaledwie 0,5 proc. gospodarstw domowych miało dostęp do sieci światłowodowej. Od tego czasu zmieniło się wszystko. Raport Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) z 2014 r. wskazuje, że w porównaniu rok do roku infrastruktura światłowodowa zwiększyła się o 15 proc. Dane UKE za 2015 r. są jeszcze korzystniejsze – 30-procentowy wzrost względem roku poprzedniego.

A to jeszcze nie koniec. Firma Orange Polska, która doprowadziła światłowody do 1,5 mln mieszkań i domów w 37 miastach w naszym kraju, na kolejne lata zapowiedziała dalszą intensywną rozbudowę infrastruktury. Pod koniec 2018 r. dostęp do światłowodów ma mieć 3,5 mln gospodarstw domowych, co oznacza, że do najwyższego standardu szybkości będzie mieć dostęp co czwarte gospodarstwo domowe w naszym kraju. To ogromna inwestycja. Orange planuje przeznaczyć na ten cel do 2,2 mld zł. To największe w historii firmy przedsięwzięcie związane z infrastrukturą pod dostarczenie szybkiego Internetu.

Czy to intratny biznes? Liczby mówią same za siebie – pod koniec zeszłego roku z ultraszybkiego Internetu korzystało 88 tys. klientów. W tym momencie jest ich ponad 100 tys. Firma ma ambicje, by w 2017 r. podwoić wynik z ubiegłego roku.

Przedstawiciele Orange podkreślają, że dbając o rozwój sieci światłowodów, nie zapominają o sieci mobilnej. Poza ciągłym rozszerzaniem zasięgu sieci 4G firma rozwija infrastrukturę w najbardziej wymagających tego miejscach, a w swoich laboratoriach testuje nowe rozwiązania. W zeszłym roku np. pobito rekord prędkości transferu danych w standardzie 4G, osiągając 1,91 Gbps.

... i to nie tylko komercyjnie

Dalszy rozwój infrastruktury przez Orange nie ogranicza się do samych gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W porozumieniu z Ministerstwem Cyfryzacji Telekom zobowiązał się do przyłączenia 4,5 tys. szkół do sieci światłowodowej. Na koniec 2019 r. placówki mają mieć dostęp do Internetu o minimalnej prędkości 100 Mbps. To jeden z elementów Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE) – projektu, którego celem jest połączenie wszystkich szkół – ok. 30,5 tys. – w Polsce z szerokopasmowym Internetem. Przy tym projekcie podmioty komercyjne, jakim jest m.in. Orange Polska, zobowiązują się do przyłączenia szkół do odpowiedniej infrastruktury z własnych zasobów, a także utrzymanie jej w dobrej kondycji, gwarantując dostęp do Internetu o przepustowości min. 100 Mbps oraz wsparcie placówek w procesach edukacyjnych związanych z wypracowywaniem umiejętności cyfrowych.

– Dzisiaj mamy przyjemność razem z Orange Polska podpisać porozumienie na podłączenie 4,5 tys. szkół do bardzo szybkiego Internetu – mówiła w marcu, podczas uroczystości podpisania porozumienia dotyczącego projektu OSE, Anna Strzeżyńska, minister cyfryzacji. – To olbrzymia część z 5,8 tys. szkół, które łącznie podłączą operatorzy z własnych środków, bez wsparcia państwowego. Dziękuję Orange Polska za podjęcie tego wysiłku, który w konsekwencji umożliwi cywilizacyjny rozwój kraju – powiedziała.

Inwestycje w infrastrukturę superszybkiego Internetu zaprocentują nie tylko w sferze potrzeb gospodarstw domowych czy umożliwienia rozwoju przemysłu w sposób korespondujący ze współczesnymi standardami. To inwestycja w przyszłość. Umożliwiając dzieciom od najmłodszych lat obcowanie ze współczesną technologią oraz dostarczając im wiedzy, w jaki sposób robić to rozważnie, twórczo i bezpiecznie, możemy być pewni, że będą potrafiły w sposób świadomy oraz umiejętny budować przyszłość. IV Rewolucja Przemysłowa nie będzie nam straszna.


Jean-François Fallacher prezes Orange Polska 

– Zapotrzebowanie na przesył danych rośnie w zawrotnym tempie. Filmy VoD on-line to już nie są nowinki, tylko rzeczy, z których chcemy korzystać, nie zastanawiając się nad kwestiami technologicznymi. Inwestujemy w sieć, by zapewnić klientom najlepsze na rynku rozwiązania. Superszybki światłowodowy Internet w połączeniu z mobilnym Internetem 4G są w stanie sprostać oczekiwaniom użytkowników. Światłowód to technologia przyszłości – pozwala nam dziś oferować Internet o prędkości do 600 Mb/s, a za kilka lat prędkości liczone w gigabitach.


Materiał przygotowany przy współpracy z Orange

Maria Szurowska

Cały artykuł opublikowany jest w 17-18/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także