Niemiecka koalicja rządząca argumentowała, że "przykrywanie twarzy ze względów ideologicznych lub religijnych jest sprzeczne z neutralnością wymaganą od funkcjonariuszy państwowych". Prawo miałoby także wymagać od kobiet odsłonięcia twarzy podczas sprawdzania tożsamości. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, Niemcy staną się piątym krajem europejskim zakazującym lub częściowo zakazującym noszenia burki i nikabu po Francji, Belgii, Holandii i Bułgarii.
Zarówno nikab, jak i burka są elementami tradycyjnego stroju religijnych muzułmanek. Nikab to zasłona na twarz, odkrywająca tylko oczy. Burka zakrywa całą kobietę, widzenie umożliwia specjalna siatka, wszyta do górnej części stroju.
Czytaj też:
Bawaria przeciwko nikabom i burkom w miejscach publicznych