"Przed chwilą (1szy raz) zadzw. i (1szy raz) napisała SMS uprzejma Pani z sek.kom.śledczej.Wszystko ustaliliśmy. Wezw.na 23.05. Można? Można!" – poinformował Sławomir Nowak, kończąc temat swoich zeznań przed komisją śledczą.
Wcześniej, przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wasserman zadzwoniła podczas dzisiejszego posiedzenia do byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, w sprawie składania zeznań w reakcji na wywiad, którego polityk udzielił RMF FM. Nowak, pytany przez dziennikarza o wezwanie do stawienia się przed komisją 23 maja, stwierdził, że "nie ma żadnego wezwania" i że jest tą sprawą "zaskoczony". Kiedy Wasserman zadzwoniła do byłego ministra, ten nie odebrał, ale odpowiedział za pośrednictwem Twittera. "Pani Małgosiu, Pani napisze smska, to oddzwonię. Ściskam mocno" – zwrócił się polityk do przewodniczącej sejmowej komisji śledczej.
Czytaj też:
Wassermann dzwoni do Nowaka podczas posiedzenia komisji. "Pani napisze smska"